Poza tym, że ma fajny kolor (wszyscy wybraliśmy
olive, bo czarne za czarne, kojot za mało kojotowy,
a piaskowy jakiś taki jasny się wydawał. Poza tym –
piaskowa kurtka na zimę? Serio?), ma jeszcze wygod-
ne kieszenie na rękawach, z których da się korzystać
w rękawiczkach.
Dla mnie wstawki z cordury na ramionach są śmiesz-
ne, nadają posturze kształt „człowieka-klocka" i to raczej
takiego prostokątnego. Wiem, wiem, że to specwstawki,
odporne na ścieranie, i że placak z superwyposażeniem
będzie się ekstra trzymał... Jednak nie mogę się pozbyć
wrażenia, że może to być dobry to powód do wygłu-
pów poprawiających samopoczucie w jakichś ekstre-
malnych warunkach.
Polubiłem tę kurtkę właśnie za to, że dopa-
sowała się do mnie, jest konkretnie zrobiona
i jak jej przypadkowo nie spalę, to posłuży mi
wiele lat...
ODZIEŻ