Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #15 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/831447

Contents of this Issue

Navigation

Page 51 of 233

Obecnie realizowane programy remontów, doposażenia oraz modernizacji posiadanego sprzętu mają pozwolić na ich służbę przez kolejne lata – pomimo zamieszania związanego z programem modernizacji parku sprzętowego floty wojskowych wiropłatów to właśnie Anakondy są pewnym elementem zabezpieczenia służby poszukiwawczo-ratowniczej na najbliższe lata. Pod koniec lat 60. XX wieku rozpoczęto prace nad modernizacją lotnictwa morskiego ukierunkowane m.in. na zwiększenie możliwości poszukiwawczo-ratowniczych nad obszarem Morza Bałtyckiego, wykorzystujące wówczas śmigłowce ratownicze PZL Świdnik SM-2D. Miało to związek m.in. z wielkością strefy odpowiedzialności krajowych środków SAR, obejmującej powierzchnię ponad 30 tys. km² i znacznie wykraczającej poza wody terytorialne oraz morską strefę wyłączności gospodarczej. Wówczas zdecydowano o podziale zadań pomiędzy dwa typy śmigłowców poszukiwawczo-ratowniczych – ciężkich oraz lekkich bądź średnich. Do tego zaplanowano umieszczenie ich w dwóch istniejących bazach na wybrzeżu: Gdyni-Babie Doły oraz Darłowie. W ramach pełnego zabezpieczenia strefy planowano także budowę trzeciej, w zachodniej części kraju. Względy polityczno-techniczne same narzuciły możliwości pozyskania niezbędnego sprzętu – w 1977 roku podjęto decyzję o zakupie radzieckich Mi-14PS, które trafiły do 16. Pułku Lotnictwa Specjalnego MW w Darłowie w pierwszej połowie lat 80. XX wieku. W tym samym czasie trwały już próby śmigłowca Mi-2RM, wyspecjalizowanej odmiany ratowniczej, opracowanej w zakładach PZL Świdnik, mającej być bezpośrednim następcą dla SM-2D. Prace nad projektem rozpoczęły się w drugiej połowie lat 60. XX wieku, a w 1975 roku rozpoczęto próby prototypu. Ogółem, dla lotnictwa morskiego zbudowano 16 egzemplarzy, które trafiły do wyposażenia ówczesnych 28. Eskadry Ratowniczej oraz 18. Eskadry Lotnictwa Łącznikowego. Do końca lat 80. XX wieku nie podejmowano tematu następcy posiadanych wiropłatów. Było to związane z tempem operacyjnym, zużyciem technicznym (Mi-14PS były dostarczone w połowie lat 80. XX wieku), a także zasobami finansowymi. Pomimo to wojsko, w tym Marynarka Wojenna, wyrażało zainteresowanie nowym typem śmigłowca – W-3 Sokół, który powstawał na mocy porozumienia pomiędzy Polską i ZSRR. Celem projektu była budowa wielozadaniowego wiropłata transportowego, który byłby następcą dla Mi-4, a także większym odpowiednikiem Mi-2. Jeszcze w latach 80. zdecydowano o zakupie dwóch egzemplarzy w wersji transportowej, które przydzielono do 18. Eskadry Lotnictwa Łącznikowego – ich zadaniami miały być właśnie www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #15 PL