Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/853192
ciemną zieleń 355, brąz 356 i czarny 357. Norma MIL-C-44031 dopuszczała dwie odmienne technologie barwienia materiału. Dopuszczono też pewne odstępstwa w tonacji kolorów. Skutkuje to tym, że po dziś dzień w zależności od producenta mamy do czynienia z pewnymi różnicami w kolorystyce poszczególnych partii materiału oraz różną fakturą zadruku objawiającą się nie tylko innym zakresem ciemniejszy/ jaśniejszy zadruk, lecz także dokładnością tego zadruku i prześwitywaniem faktury bazowego materiału. Nie można więc po samym wyglądzie materiału ocenić, kiedy został on wyprodukowany. Ważną właściwością stosowanych farb było natomiast zmniejszenie odbicia cieplnego. Materiał produkowany w pierwszych latach miał pewne kłopoty z barwieniem objawiające się po wielokrotnym praniu. Zwłaszcza czarne plamy miały tendencję do zmiany koloru – przybierały stopniowo odcień zbliżony do granatowego. Problem ten wyeliminowano, jednak nie da się jednoznacznie rozpoznać na pierwszy rzut oka materiału wczesnego od późnego, dopóki nie jest on wielokrotnie wyprany. wProwadzenie do uzytku Mundury BDU w kamuflażu woodland zaczęto wprowadzać do użytku 1 października 1981. Operacja ta miała potrwać kilka lat – założono, że do 1 października 1982 każdy żołnierz US ARMY będzie posiadał dwa komplety BDU, do 1 października 1984 trzy, a cztery do 1 października 1985. Po ostatniej dacie mundury Utility i Dura Press w kolorze oliwkowym nie były autoryzowane w armii do użytku . Początkowo nawet w nowej regulacji ar670-1 przyjęto Combat Camouflage Uniform za nazwę nowego munduru. Nazwa ta jednak nie utrzymała się długo i w kolejnych wersjach regulacji stosowano już nowe nazewnictwo – Battle Dress Uniform. Znacznie mniej produkowano mundurów pustynnych DBDU, a ich wydawanie zależało jedynie od potrzeb danej jednostki. Kompozycja munduru bdu wg ar 670-1 oraz typy produkcyjne Zanim zaczniemy opis historii kolejnych wersji produkcyjnych mundurów BDU, przejdźmy na chwilę do regulacji AR 670-1 z 2005 roku, gdy tak naprawdę dni całej rodziny mundurów BDU były już policzone. Według regulacji, zawsze na dwie oddzielne grupy rozdzielano mundury standardowe, do których zaliczano mundury w kamuflażu leśnym (Battle Dress Uniform, Hot Weather Battle Dress Uniform i Enhanced Hot Weather Battle Dress Uniform) i mundury pustynne. Kompozycja wszystkich mundurów w kamuflażu woodland, niezależnie od okresu produkcji i typu zastosowanego materiału, zawsze była podobna. eleMentaMi zasadniczyMi były: - czapka lub od roku 2001 beret; - kurtka; - bluza; - spodnie. do akcesoriów zaliczano: - pasek do spodni – czarny, z czarną otwartą klamrą; - buty – czarne, skórzane; - strój kapelana; - płaszcz przeciwdeszczowy – czarny (element wspólny z mundurem wyjściowym dopuszczany do użytku garnizonowego z BDU); - rękawice – czarne, skórzane z wkładami (w zależności od roku wkłady oliwkowe, zielone lub czarne); - torebkę dla kobiet (przydziałowa lub komercyjna); - kapelusz sierżanta instruktora; - akcesoria żandarmerii wojskowej; - szalokominiarkę (wprowadzona dopiero w po roku 2000 na małą skalę, jako element dodatkowy); - szaliki – czarny do noszenia z czarnym płaszczem i oliwkowy do noszenia z kurtką BDU; - skarpety – oliwkowe lub czarne (zależy od roku); - bieliznę; - podkoszulek brązowy; - dodatkowe elementy zależne od jednostki przeznaczenia, czyli zarówno inne typy butów, specjalne nakrycia głowy, jak i elementy innych systemów umundurowania, np. parka ECWCS, którą dopuszczano do użytku z mundurem BDU i wydawano w niektórych strefach klimatycznych. Na tym etapie warto wspomnieć kilka zasad dotyczących noszenia mundurów BDU. Przede wszystkim żołnierze w mundurach raczej nie poruszali się poza jednostką. Dopuszczalny był dojazd do pracy w mundurze, ale preferowany był dojazd w ubraniach cywilnych. Nie można było w nich korzystać z restauracji, w których podaje się alkohol, a tym bardziej pić. Z tego względu osobiście uważam, że jeśli należysz do grupy rekonstrukcyjnej i robicie sobie fotki z imprezy, gdzie jest piwko i grill, to nie jest do końca . www.fragoutmag.com