Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/853192
In actIon Mirek Rolf z firmy Semper Fidelis udostępnił nam tego potwora do strzelania w wersji Magnum Research Desert Eagle Mark XIX .44 Magnnum. Już samo wzięcie broni do ręki mówi nam, że nie jest to zwykły pistolecik, a coś kompletnie z innej bajki. To jest po prostu ogromny PISTOLET, który niezała- dowany ma masę niemal 2 kg! Dodajmy do tego dłu- gość wynoszącą nieco ponad 27 cm i wysokość rzędu 16 cm (Glock 19 jest tylko o 1,5 cm dłuższy od wyso- kości DE...). Ładujemy magazynek. Wielki, a jak. Wyglądem przy- pomina trochę magazynki do TT albo Colta M1911A1 – jednorzędowy, całkowicie metalowy i płaski. Ale duży. Ładowanie nie jest jakoś specjalnie skomplikowane, ale trzeba wziąć poprawkę na amunicję z wystającą kryzą. Bierzemy broń do ręki, no i tu zaczynają się pierwsze schody. O masie już było, więc teraz o reszcie. Chwyt pistoletu jest potężny – osoby o małych dłoniach będą miały ogromne problemy z pewnym chwytem. Osoby o dłoniach średniej wielkości odczują wyraźny dyskomfort. Postrzelają raczej ci o dłoniach dużych (całkiem znośnie) i bardzo dużych (dość wygodnie). Chwyt jest dość pękaty, ale przy tym wręcz przesad- nie szeroki. Manipulatory – ogromne. Niby są rozmieszczone er- gonomicznie, ale masa i gabaryty pistoletu powodują, że ich obsługa jest trudna. Nie masz dłoni jak boch- ny chleba? Zapomnij o zwolnieniu magazynka bez IN ACTION