FN Five-seveN to wciąż bardzo rzadko spotykana broń
na strzelnicach, nie tylko w Polsce, ale i w Europie, co spowodowane
jest tym, że belgijski producent w ogóle nie sprzedaje broni
na rynku europejskim. Na szczęście są firmy, które zadają sobie
sporo trudu, aby taką ciekawostkę ściągnąć
z powrotem do Europy. Dzięki uprzejmości
Mirka Rolfa z Semper Fidelis
po raz kolejny mieliśmy okazję
zapoznać się bliżej z interesującą
konstrukcją strzelecką w jej najnowszej
odmianie, czyli FN Five-seveN Mk 2.
www.fragoutmag.com