Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/915069
5 5 6 6 A B C D Masa tarczy 990,00 9 0 0 , 0 6 Blacha to Blacha – strzelasz i widzisz oraz słyszysz, czy trafiłeś, a w przypadku niektórych celów także w co trafiłeś. nie musisz łazić i sprawdzać, czy się udało, czy nie – oczywiście, papier jest niezastąpiony w pewnych sytuacjach, ale bądźmy szczerzy: strzelanie do blach jest po prostu fajne! Wydawać by się mogło, że cele blaszane to po prostu kawał stali, wyrżnięty w jakimś tam kształcie i powieszony na stojaku. Niestety, sprawa z pozoru wyglądająca na prostą jest dość mocno skomplikowana i potrafi stanowić inżynierskie wyzwanie. Dobrze zaprojektowany cel stalowy musi spełniać kilka warunków. Przede wszystkim – bezpieczeństwo. Cel musi być zaprojektowany w taki sposób, by uniemożliwić rykoszetowanie trafiających weń pocisków w nieokreślonym kierunku, a tym bardziej w kierunku strzelającego. Materiał, z którego wykonuje się cele, powinien cechować się wysoką trwałością i odpornością na przebicie (rzecz jasna, każdy cel ma określoną przez producenta odporność i rodzaj amunicji, której można używać do strzelania do niego) – wbrew pozorom nie może to być „po prostu blacha, byle gruba", zwłaszcza w przypadku większych kalibrów. Po pierwsze dlatego, że zwykła blacha na ogół nie zapewnia wymaganej odporności na przebicie, , a po drugie zwykła, miękka stal nie zapewnia bezpieczeństwa co jest spowodowane brakiem odpowiedniej fragmentacji pocisku, a po trafieniu sama staje się źródłem odłamków jak na nieszczęście przeważnie lecących w stronę strzelającego. I wreszcie last, but not least - rekompensując braki jakościowe stali zwiększaniem grubości, tworzy się absurdalnie ciężkie cele, które ciężko jest przesunąć, o transporcie na większe odległości nie wspominając. Stojak celu to również nie jest „zwykły stelaż", bo musi zapewniać odpowiedni kąt pochylenia celu, amortyzację, stabilne umocowanie na podłożu i być odporny na przestrzelenie (a jeśli nie, to jego elementy muszą być łatwe do zastąpienia). Samo zawieszenie to też nie takie hop-siup, bo oprócz stabilnego utrzymywania blachy i amortyzowania uderzeń musi ono być tak skonstruowane, by zminimalizować ryzyko powstania rykoszetu po przypadkowym trafieniu. No i również musi być odporne na zniszczenie – pozornie www.fragoutmag.com