Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/915069
Frag Out!: CO tO jest DrOmaDer? Maciej Stopniak, Adam Szpigiel: Dromader to robocza nazwa projektu Zintegrowanego Systemu Przenoszenia Uzbroje- nia i Wyposażenia prowadzonego przez biuro Strategii PGZ i realizowanego przez PSO MASKPOL SA, mającego na celu wprowadzenie nowoczesnego systemu umundurowania i wyposażenia dla oddziałów lekkiej piechoty. W pierwszej kolejności system jest przeprojektowany na potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej, ale naszą ambicją jest wprowadzenie go do całych SZRP. Dromader ma trzy kierunki projektowe, które można opisać bardzo potocznie jako: WOT/ZMECH/ DWS. Zaczynamy od WOT ze względu na to, że nowo po- wstający rodzaj SZRP potrzebuje wyposażenia oraz z uwagi na fakt, że wprowadzenie systemu właśnie tam będzie sto- sunkowo najprostsze, jeśli chodzi o procedury. FO!: skąD pOmysł na nazwę? MS, ASz: Nazwę roboczą wymyślił PGZ – nie ma tutaj więk- szej filozofii, a skojarzenie z wielbłądem przenoszącym to- wary nasunęło się spontanicznie. Inna proponowana nazwa to Testudo (z hiszp. żółw), ale została odrzucona jako koja- rząca się z powolnością i ciężarem, a system Dromader ma być lekki i mobilny. Przy okazji – to chyba pierwszy w WP system (o ile można mówić o tym, co mamy obecnie w ka- tegoriach systemów), który będzie miał swoją nazwę, a nie tylko symbol literowo-cyfrowy (nie mamy jednak pewności co do UKO-M, nazywanego Kandaharem). FO!: pO CO pOwstał DrOmaDer i na Czyje zapOtrzebOwanie? MS, Asz: Bezpośrednim impulsem była potrzeba moderni- zacji oporządzenia dostępnego w ramach WP i dostosowa- nie go do potrzeb nowoczesnej formacji (choć, tak napraw- dę, mówimy o stworzeniu od nowa czegoś, czego w WP nie ma i nigdy nie było). Przypomnijmy, że jeszcze w tym roku został rozpisany przetarg na brezentowe (wykonane z lnu!) ładownice do kbk AK rodem z wojen napoleońskich (technologia drewnianych kołków i skórzanych rzemieni) oraz przetarg na oporządzenie wz. 67, tzw. szelki dusiciel- ki, które tylko w ostatnim momencie udało się zatrzymać. Sytuacja, w której WP zamawia sprzęt zaprojektowany 55 lat temu jest kuriozalna. Dodajmy, że po pierwsze – mó- wimy o kompletnie przestarzałym, archaicznym, wręcz muzealnym sprzęcie, który wywodzi się wprost z szelek www.fragoutmag.com