Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/915069
WYPOSAŻENIE dane wpisywały się automatycznie na mój profil, który utworzyłem w serwisie Suunto i mogłem dzięki temu dokładniej niż na zegarku prześledzić, co i jak z moimi treningami się działo w wybranym okresie. Musze przy- znać, że nawet ze świadomością ogólności prezentowa- nych danych można jakieś wnioski z tego wyciągnąć. Aha, producent ostrzega, że podczas pływania dane mogą nie być sczytywane dokładnie – podobna sytuacja może mieć także miejsce przy bardzo intensywnym wysiłku i wydzielaniu dużych ilości potu. Fizyki nie oszukasz. Bawiłem się także co nieco nawigacją spartan sport Wrist hr. No cóż, to jest dość użyteczna funkcja, ale jeśli zależy nam na dokładnym pomiarze, to możemy zapo- mnieć o używaniu „oszczędnego" trybu GPS i od razu ko- rzystać z tego, który określono jako „OK". Wówczas zega- rek będzie działał teoretycznie przez 20 godzin – w trybie najprostszym pociągnie i ze dwie doby, a w precyzyjnym bateria padnie po 10 godzinach (mi wyczerpała się szyb- ciej, po jakichś ośmiu). Tryb najprostszy może służyć chy- ba tylko do nawigacji podczas przeprawy kajakiem przez Atlantyk, bo pomiar co minutę powoduje, że może i tra- fimy w końcu tam, gdzie idziemy, ale trasa wyrysowana na mapie po zgraniu do komputera będzie zbiorem pro- stych odcinków połączonych końcami ze sobą. Pozostałe dwa tryby pozwalają na dokładne odtworzenie przeby- tej trasy. Marszrutę można oczywiście zaprogramować za pomocą komputera i poruszać się po tzw. POI. Można też wprowadzać własne punkty do zegarka, przyporządko- wując je do odpowiednich kategorii (nie można tworzyć włąsnych z poziomu zegarka). Komunikacja z iPhonem – bez problemów, łączy się automatycznie, jeśli tylko telefon znajdzie się w zasięgu zegarka. Ekran jest wystarczająco czuły i dość dokładny, więc ste- rowanie za jego pomocą funkcjami zegarka nie nastrę- cza trudności. Gdybyśmy jednak mieli z tym problem, to można do tego celu wykorzystać duże, wygodne przy- ciski, które łatwo obsługuje się nawet w rękawiczkach. Jeśli nie używamy GPS-a, korzystamy jedynie z funkcji cza- somierza oraz dwa razy w tygodniu z treningowych, nie nadużywamy podświetlenia ekranu, ale mamy włączony bluetooth i odczytujemy komunikaty z telefonu zegarek wytrzymuje na jednym ładowaniu jakieś 12 dni. A propos ładowania – odbywa się ono z pomocą magnetycznych styków, więc nie ma gniazda, które może się zanieczyścić, zalać czy zapchać jakimiś śmieciami. W sumie zegarek jest pancerny, odporny na trudy eks- ploatacji i można się nie obawiać o jego wytrzymałość. Należy tylko pamiętać o blokowaniu klawiszy sterujących przy aktywnościach fizycznych, bo bardzo łatwo można je nieświadomie nacisnąć przy zginaniu nadgarstka. Generalnie muszę przyznać, że choć kompletnie nie z mojej bajki, to suunto spartan sport Wrist hr mnie nawet kupił. A jak zobaczyłem, jak zmienił się po ostatniej „dużej" aktualizacji, to prawie zacząłem żałować, że oddałem go IKEM-owi ;) Wyposażenie