Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/949596
Po co mi ten celownik Jestem wielkim pasjonatem strzelania długody- stansowego, więc postanowiłem przenieść część doświadczeń z tej dziedziny na treningi i zawody karabinowe, które wymagają celnego strzelania na dystansach strzelania na dystansach 50–400 m. Przy bardziej precyzyjnym strzelaniu na te dystanse w grę wchodzą inne wymagania wobec celownika niż tylko dobrze widoczna kropka szybko wskazują- ca cele na dystansie do 50 m. Jako wielki fan ACOG-a i jego uniwersalności z chę- cią przystąpiłem do porównania go z Vortexem Spitfire 3x Prism. Oczywiście są to dwie różne klasy sprzętu (i kompletnie inny poziom cenowy), ale ich walory użytkowe oraz koncepcja użycia są podobne. Dostałem ten kolimator do przeprowadzenia rzetel- nego testu – miałem go nie oszczędzać zarówno podczas użytkowania, jak i wydawania o nim opinii. Używałem go przez kilka miesięcy, w sumie przez kilkadziesiąt godzin, zarówno w strzelaniu sta- tycznym z dwójnogu, jak i dynamicznym, z ręki, na dystansach od 15 do 300 m. Brałem z nim udział w zawodach Protect Home and Your Family i Crazy Santa Clause AR Extreme Shooting, a także kilku wielogodzinnych treningach i warsztatach. To daje mi możliwość oceny kolimatora Vortex Spitfire 3x Prism. Na poc zątek Ustawiłem sobie zero na 100 m, tak aby móc wyko- rzystać potencjał krzyża EBR-556B. Testowałem go praktycznie w każdych warunkach pogodowych (w tym w silnym deszczu) w zakresie temperaturowym od -1 do + 30°C Podczas strzelania z użyciem Vortex Spitfire 3x Prism używałem amunicji Barnaul, GGG oraz Hornady. Karabin, na którym testowałem celownik, to przero- biony STAG 3 z plus package ze zmienionym łożem, spustem i suwadłem. AKCESORIA