Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/986912
wykonana jest z szeleszczącego nylonu, mnie to irytuje. I chociaż nie planuję zostać ninją i nie będę się skradał, to ten szelest dla mnie jest fatalny. Gdybym miał się czepiać, to może jeszcze zwróciłbym uwagę na fakt, że nie każdy musi być fanem wszech- obecnego overlocka, tak charakterystycznego dla pro- duktów GTG. W czasie pobytu na strzelnicy główną kieszeń wykorzy- stuję do przenoszenia go pro, zapasowych okularów, ręka- wiczek, czasem ląduje tam nóż, zapalniczka itd. Używam jej także ze względu na stylizację, kiedy latamy w old- schoolowym woodlandzie – Alpha świetnie się wkompo- nowuje w klimat. W ogóle nie brałem pod uwagą noszenia broni w nerce… dla mnie to „nie w tę stronę", ale wyobra- żam sobie ją jako sporan… dalej domyślcie się sami. W czasie jazdy moto zapinam ją na kierownicy (jak niegdyś samotni jeźdźcy swoje koce, przemierzając setki mil) i jest extra, nerka stanowi też wtedy tarczę przeciwko owadom w czasie przelotów. Nie ukrywam, że przydaje się też jako cover na jakąś kurtkę w stylu Atoma od Arc'teryxa, który się mieści razem z puszą napoju energetycznego! No i klasyczne: kasa, papiery, czasem kamerka i klucze. Po osiągnięciu celu łatwo się ją odpina z kierownicy i zabiera ze sobą (bo nasz kraj jest dziki i nie można liczyć, że wrócę i wszystko będzie na swoim miejscu). Napiszę Wam tak, jak czuję: Alphy ciągle nie targam ze sobą, bo tak naprawdę nie muszę, ale jest przydatna w czasie jazdy i na strzelnicy i pewnie w tysiącu innych sytuacji. Ja ją mam i nieco używam, podoba mi się, ale jest za duża na moje EDC, więc będzie mi towarzyszyć spora- dycznie, dzięki temu nie będę już musiał pisać o tym szeleście. WYPOSAŻENIE