Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #22 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1055276

Contents of this Issue

Navigation

Page 64 of 221

jedyny dostępny. Widać to wyraźnie jak spojrzymy na potencjał ppanc jednostek amerykańskich: brygady ABCT (poza czołgami) dysponują 87 ppk Javelin oraz aż 122 ppk TOW-2A i 2B na pojazdach w zdwojonych wyrzutniach. Łącznie daje to 209 wyrzutni ppk. Lżejsze kołowe SBTC dys- ponują 117 wyrzutniami ppk Javelin oraz dziewięcioma samobieżnymi ppk TOW M1134, nie licząc 27 wozów wsparcia Stryker MGS z armatami 105 mm. Po prostu FMG-148 powstał pod określone wymagania i miej- sce w systemie US Army. I jako taki sprawdza się znakomicie. Zupełnie inne są jednak polskie uwarunkowania. Tutaj zdecydowana przewaga liczebna potencjalnego przeciwnika oraz teren z małym zasięgiem ognia bezpośredniego, za to urozmaicony i poprzecinany licznymi przeszkoda- mi, za którymi może schować się cel, premiuje rozwiązania pozwalające razić wroga dalej niż wynosi bezpośredni zasięg obserwacji. Dlatego też już w 2002 roku podczas ostatecznego ustalania konfiguracji ppk Spike dla Polski zrezygnowano z uboższej wersji MR (której naprowadzanie w zasadzie w pełni odpowiada FMG-148) na rzecz mniejszej liczby wy- rzutni LR, ale o zdecydowanie większych możliwościach, w tym głównie rażenia celów w trybie BLOS. Podstawy ówczesnych wyborów w niczym nie straciły na aktualności. Zasadniczym problemem jest mała ilość wyrzutni wynikająca z ograni- czeń budżetowych i pewnej aberracji w MON, dla którego „sztuka jest sztuka" i muzealny ppk Malutka w zestawieniach stanowi taką sama wartość jak ultranowoczesny ppk Spike. W efekcie „na papierze" ilość środków ppanc dla batalionów zmechanizowanych się zgadza. Ułatwia to klasyczne „nicnierobienie" i odsuwanie od siebie konieczności podej- mowani trudnych i kosztownych decyzji. Dodatkowo w tle toczy się po- wolna próba integracji ppk z KTO – bądź to w ramach istniejących wież, bądź nowych ZSSW-30 – które przed 2022 rokiem nie trafią do służby liniowej. Efekt? Brygady Rosomaków posiadają zaledwie 18 wyrzutni ppk Spike i nic poza nimi. Brygady zmechanizowane oprócz 116 muzealnych ppk Malutka na BWP-1 mają również otrzymać od 9 do 18 ppk Spike, ale proces ten przeciąga się. Jedynym światełkiem w tunelu jest nasy- cenie ppk w 25. BKPow i 6. BPD – po 81 ppk Spike na brygadę jest już sensowną siłą. Niestety liczby owe oznaczają, że dla całej reszty Wojska Polskiego pozostają 102 wyrzutnie ppk Spike, co daje wspomniany już efekt. Zatem samych ppk Spike jest w WP kilkukrotnie za mało. Wraz z in- nymi bolączkami całego systemu obrony ppanc WL powoduje to, że o ile same Spike są świetną bronią o ogromnych możliwościach, o tyle całość obrony przeciwpancernej WL wymaga pilnego wzmocnienia. Realnie za- tem należałoby przynajmniej podwoić liczbę wyrzutni w brygadach KTO i mechanizowanych. Nie wydaje się również racjonalne wprowadzanie nowego rodzaju ppk do SZRP. Po pierwsze, tworzone jest krajowe centrum obsługowe Spike'a, sam system jest zaś świetnie znany i ma ustalone już zaplecze szkoleniowe. Po drugie – niezależnie od tego, jak poważnymi problemami trapiony jest krajowy producent, to jednak 20-, 25-procentowa polonizacja jest zna- czący argumentem za, a nie przeciw. Pomysł leczenia „chorego człowie- ka polskiej zbrojeniówki" poprzez zabieranie kawałka chleba nie wydaje się być właściwy. Najważniejszym jednak argumentem wciąż pozostają walory taktyczno-techniczne ppk Spike, które bardzo dobrze wpasowu- ją się w nasze uwarunkowania. Zresztą opinia finalnych użytkowników jest znana i bardzo jasno wyrażana: „Chcemy Spike'a!". Pytanie tylko, czy uszanują ją gremia decyzyjne we władzach MON-u... WOJSKA LĄDOWE

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #22 PL