Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1100428
w nocnym klubie w Orlando zabił 49 osób. Sam koncept „samotnych wilków" nie jest jednak wynalazkiem dżihadystów, lecz skrajnie prawicowych ugrupowań amerykańskich, w których początkowo używano nazwy opór bez wodza („leader- less resistance") i w materiałach publi- kowanych jeszcze przed 2001 rokiem można znaleźć bardzo podobne uzasad- nienie – duża, hierarchiczna organizacja, w której występuje podział ról pomiędzy jej elementami i poszczególnymi członka- mi jest podatna na inwigilację, penetrację i rozbicie przez służby bezpieczeństwa. Przypadki dokonanych zamachów pokry- wają się z tymi koncepcjami. Spośród ataków dźihadystów, do jakich doszło w Europie w ostatnich pięciu latach, tylko nieliczne (a zwłaszcza te w Paryżu 2015 roku i Brukseli w 2016) zostały dokonane przez osoby uważane za „po- wracających bojowników", a więc ludzi, którzy przedostali się z Europy na tereny kontrolowane przez tzw. państwo islam- skie, by tam przejść szkolenie i brać udział w działaniach zbrojnych. Ataków w po- dobny sposób dokonywali także zwolen- nicy ideologii skrajnie prawicowych oraz lewicowych, zwłaszcza z nurtu tzw. eko- terroryzmu. Z drugiej strony liczne zamachy, do któ- rych doszło we Francji, Wielkiej Brytanii i innych państwach europejskich, wy- kazują inną cechę wspólną. Otóż często po zamachu okazywało się, że sprawca lub sprawcy byli notowani przez policję z racji swoich ekstremistycznych po- glądów, prób wyjazdu na Bliski Wschód i tym podobnych niepokojących sygnałów. Czy było to celowe zaniedbanie? Oczy- wiście nie. Po prostu, gdy nie ma jednej centrali kierującej działaniami terrory- stów, lecz wiele niezależnych od siebie komórek i osób, liczba sygnałów o moż- liwym zagrożeniu będzie tylko rosnąć. A każda służba policyjna ma ograniczone środki, i wykorzystuje się je w celu zwal- czania tych zagrożeń, które w danym mo- mencie wydają się najpoważniejsze. Reasumując tę część: gdy mowa o liczebności sprawców ataku i ich ce- chach charakterystycznych, typowe dla współczesnych realiów są zamachy prze- prowadzane przez jedną lub dwie oso- by, rzadziej przez trzy lub cztery. Atak, w którym terrorystów jest więcej niż pięciu, należy uznać za czarny scenariusz. Jeśli więc ataki, które są zaledwie inspirowane, a nie przygotowane przez organizację terrorystyczną, mają mieć jakikolwiek efekt, muszą być ła- twe do zaplanowania i wykonania tak- że przez osoby o ograniczonej wiedzy technicznej, przygotowaniu fizycznym czy umiejętnościach posługiwania się bronią. Spośród sugerowanych rodzajów uzbrojenia, zarówno Inspire, jak i publi- kacje ISIS wymieniają trzy zasadnicze. Pierwszym są imProwizowane urządzenia wybuchowe, do których skonstruowania zaleca się wykorzystanie łatwo dostępnych przed- miotów, takich jak butle gazowe, zapałki (a dokładniej masę z ich główek zmieszaną www.fragoutmag.com