Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1128562
się więc głównie wokół konstrukcji kadłuba jednostki, choć również one, z powodu początkowego braku zdolności tech- nologicznych, przebiegały wolniej niż przewidywano. Wraz z ich stopniowym postępem w kadłubie montowano elementy układu napędowego w postaci dwóch silników wysokopręż- nych, czterech generatorów prądotwórczych, przekładni re- dukcyjnej i linii wałów. Na pokład trafiła też ostatecznie, ku- piona na mocy osobnej umowy z 2006 roku, turbina gazowa. Większość prac przy kadłubie jednostki została zakończona w 2009 roku, ich zwieńczeniem było wodowanie kadłuba przy- szłej korwety, wydarzenie to miało miejsce niemal osiem lat od momentu położenia stępki. Po tej epopei zarówno maryna- rze, jak i stoczniowcy mieli nadzieje, że największe problemy jednostka ma już za sobą, wystarczyło bowiem umieścić na pokładzie przyszłego Ślązaka system walki oraz towarzyszą- ce mu sensory i uzbrojenie. Jak się jednak miało okazać, bu- rzowe chmury nad Ślązakiem dopiero się zbierały. 2009 rok stał bowiem pod znakiem kryzysu finansów publicznych i ko- nieczności szukania oszczędności. Pierwszą ofiarą szukania oszczędności budżetowych jest zawsze budżet Ministerstwa wykorzystania projektu MEKO A-100 do konstrukcji korwety projekt 621. Dzień później, w obecności premiera Leszka Mil- lera, ministra obrony narodowej Jerzego Szmajdzińskiego, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marka Siwca oraz dowódcy Marynarki Wojennej admirała Ryszarda Łukasika, nastąpiło uroczyste położenie stępki pod nową jednostkę. Obecność tak znamienitych gości nie pomogła jednak okręto- wi. Od samego początku program trapiły problemy finansowe. Według zapisów zawartych w Planie Modernizacji Technicz- nej na lata 2002–2005 na budowę korwety zarezerwowane kwotę zaledwie 480 milionów złotych, kolejny PMT na lata 2003–2008 utrzymał tę kwotę. Oznaczało to, że w latach 2002–2008 zabraknie środków nawet na zakończenie budo- wy samej „platformy", nie wspominając o niezbędnych syste- mach elektronicznych i uzbrojeniu czyli tych elementach, któ- re czynią z jednostki pływającej okręt. Ograniczony budżet wymusił więc kolejne oszczędności – poza brakiem systemu walki i uzbrojenia nie można było sobie pozwolić również na zakup turbiny gazowej mocy szczytowej, stanowiącej ele- ment systemu napędowego korwety. Prace koncentrowały MARYNARKA WOJENNA