Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #26 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1162130

Contents of this Issue

Navigation

Page 68 of 167

rówka z doraźnie zamontowanym uzbro- jeniem. Oczywiście rozwój techniki otwiera nowe sposoby użycia siły podczas działań zbrojnych, a także możliwość ich wspar- cia. Wojna w wieku dziewiętnastym była toczona przez siły lądowe i odrębnie prze siły morskie. Czasem podlegały one wręcz dwóm różnym ministerstwom. Taki podział z czasem okazał się absurdem, o czym przekonali się Japończycy na Pacyfiku. Wynalazek samolotu zaowoco- wał otwarciem nowego środowiska walki i tak pojawił się trzeci rodzaj sił zbroj- nych. Z czasem broń rakietowa, sztuczne satelity, środki rozpoznania i walki radio- elektronicznej a wreszcie narzędzia walki cybernetycznej dodawały nowe wymiary działań. Jednocześnie w coraz większym stopniu wymagana była nie tylko koor- dynacja użycia tych środków ale działa- nia połączone, wykorzystujące zdolności różnych rodzajów sił zbrojnych i rodzajów wojsk. Wpływ tych przemian na siły zbrojne jest ewidentny. W szczególności rewolucyj- ne okazało się wdrożenie do eksploatacji broni precyzyjnego rażenia. Samoloty, okręty czy wyrzutnie lądowe mogą dzię- ki różnym typom pocisków kierowanych niszczyć punktowe cele ruchome i stałe daleko w głębi terytorium przeciwnika. Sto lat temu możliwość bombardowania celów na zapleczu wroga pozostawała w fazie eksperymentów . Siedemdzie- siąt pięć lat temu, aby zniszczyć fabrykę czy elektrownię należało wysyłać dzie- siątki a wręcz setki ciężkich bombowców. Pięćdziesiąt lat temu za najlepszy sposób osiągnięcia tego celu uważano zrzucenie bomby atomowej niszczącej całe miasto. Współcześnie ten sam efekt można uzy- skać kilkoma pociskami manewrującymi, niszczącymi kluczowe elementy atako- wanego obiektu, co jest tym łatwiejsze, że prawdopodobieństwo trafienia w przy- padku amunicji kierowanej jest wysokie. Nie ma to tylko znaczenia strategicznego. W przeszłości żołnierze piechoty mogli liczyć na skuteczną walkę z czołgami tyl- ko na małych odległościach, dysponując uzbrojeniem niekierowanym. Stopniowy postęp w zakresie przeciwpancernych pocisków kierowanych doprowadził obec- nie do sytuacji w której możliwe jest – jak w przypadku dobrze znanych polskim żołnierzom pocisków Spike – nie tylko bardzo celne rażenie czołgów, ale dzięki sensorom elektrooptycznym wybór prio- rytetowych celów, nawet po odpaleniu pocisku. Jakie znaczenie dla wyniku star- cia może mieć eliminacja wozów dowodze- nia, samobieżnej artylerii przeciwlotniczej czy innych kluczowych w danym momen- cie celów, nie trzeba szerzej rozwijać. Aby osiągnąć takie zdolności niezbędne jest posiadanie oczywiście samej amunicji precyzyjnej oraz jej nosicieli (wyrzutni), ale także innych elementów „łańcucha zniszczenia". Niezbędne jest pozyskanie informacji o celu – i nie chodzi tylko o jego wykrycie ale także pomiar cech charakte- rystycznych (sygnatur) pozwalających na naprowadzanie pocisku. Potrzebne jest także pozyskanie informacji o otoczeniu i możliwych środkach przeciwdziałania, posiadanie systemów łączności pozwa- lających na koordynację użycia broni i wreszcie odpowiednie wyszkolenie ob- sług tych systemów. Ceną za to są duże koszta – finansowe jak i inne (czas pozy- skania uzbrojenia, czas potrzebny na wy- szkolenie kadr). Ma to szereg konsekwencji dla samego przebiegu działań w konwencjonalnym konflikcie zbrojnym. Rozbudowa syste- mów wywiadu, rozpoznania i obserwacji (Intelligence, Survelliance Reconnisance) sprawia że jak określa to dokument Kor- pusu Piechoty Morskiej (Marine Corps Operating Concept. How an Expeditiona- ry Force Operates in 21st Century) „to be detected is to be targeted is to be killed." Nie oznacza to jednak automatycz- nego strzelania do wszystkiego w zasięgu uzbrojenia. Logiczne jest więc używanie kosztow- nych zasobów - zwłaszcza kosztujących czasem miliony dolarów pocisków – tyl- ko wtedy gdy przyniesie to największe korzyści. Naturalne jest więc skupienie się na dwóch kategoriach celów. Jed- ną są cele wysokowartościowe (High Value Targets) zatem posiadające znacz- ną wartość dla przeciwnika (uniemożliwia lub utrudnia osiągnięcie jego celów) , dru- gą cele wysokoopłacalne (High Pay-off Targets), więc takie których zniszczenie lub obezwładnienie wpływa pozytywnie na możliwość wykonania zadania przez siły własne. Zdolność do szybkiego wy- krywania takich celów (zwłaszcza jeśli są one ruchome) i ich niszczenia sprawia że tempo działań rośnie. Jednocześnie wzrastający koszt wojny, rozumiany zarówno przez własne wydat- ANALIZA

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #26 PL