Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #26 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1162130

Contents of this Issue

Navigation

Page 75 of 167

do wykonania – od rozpoznania, przez zwalczanie celów powietrznych, bliskie wsparcie lotnicze, izolację pola walki i uderzenia na głębokie tyły przeciwnika nie jest to dużo. Trzeba przy tym pamię- tać, że część sił Jastrzębi będzie wydzie- lona do zadań rozpoznawczych z uwagi na posiadane zasobniki DB-110. Ponie- waż Polska postanowiła nabyć pociski manewrujące dalekiego zasięgu (JASSM i JASSM-ER), logiczne jest że w razie wojny kolejna część sił będzie musiała zostać zachowania do ewentualnego wykorzystania tej broni. Otwartym pytaniem jest pozyskanie kolejnych samolotów czwartej genera- cji (na przykład kolejnych F-16) w celu wykonywania tych wszystkich pozosta- łych zadań, czy może te zdolności będą przekazane innym elementom. Częstym błędem logicznym jest bowiem utożsa- mianie zadania z platformą – tymczasem na przykład bliskie wsparcie ogniowe może być wykonywane przez samoloty, ale może być wykonywane przez śmigłow- ce czy systemy artyleryjskie (lufowe i rakietowe) bazowania lądowego. Takiej opcji sprzyja bowiem rachunek mate- matyczny. Zakładając że napastnik musi posiadać trzykrotną przewagę liczebną, a dodatkowe mnożniki siły ( parametry sensorów, uzbrojenia, właściwości ste- alth w przypadku F-35) podnoszą ją – do poziomu czterech, może nawet pięciu na jednego – aby pokonać siły powietrz- ne liczące osiemdziesiąt myśliwców, agresor musi użyć ponad trzystu samolo- tów. Warto teraz cofnąć się do wcześniej przywołanych danych dotyczących stanu ilościowego i jakościowego rosyjskiego lotnictwa – a przecież nie zostanie użyty z różnych powodów pełen potencjał. Kolejnym problemem, przed jakim stoi Polska to zdolności rozpoznawcze. Radary na lądzie i okrętach to tylko część układanki. Polska do dziś nie posiada ani samolotów wczesnego wykrywania i naprowadzania (AWACS), mimo że one oraz samoloty patrolowe i rozpozna- nia radioelektronicznego mogą okazać się kluczowe w budowaniu świadomości sytuacyjnej zwłaszcza w razie kryzysu. Wyraźnym znakiem postępu jest za to budowanie sił do działań w cyberprze- strzeni – choć nie zastąpią one, a jedynie uzupełnią inne środki zdobywania infor- macji. Paradoksalnie więc, postęp techniczny otworzył interesującą ścieżkę rozwoju sił zbrojnych dla państw średniej wielkości, które w przeszłości musiały liczyć się z ograniczeniami ilościowymi. Podnosze- nie kosztu agresji, w tym właśnie przez zdolności zadania strat przeciwnikowi – zwłaszcza w kosztownych, trudnych do odtworzenia zasobach daje szansę na zwycięstwo, rozumiane jako przetrwanie. Oznacza to więc także że najmniej potrzebne będą te zdolności, które nie będą się bezpośrednio przekładać na zada- nie przeciwnikowi dużych strat w ludziach czy łatwiejszym do zastąpienia sprzęcie. Ich rozwój może wiec być wręcz prze- ciwskuteczny, gdyż będzie dawać iluzję bezpieczeństwa, wyrażaną choćby w sa- mej liczbie żołnierzy, granatników czy dział – bez jakościowego postępu współcześnie i w przyszłości, same liczby nie będą wiele znaczyć. Z drugiej strony należy unikać innej pułapki, jaką jest fascynacja nowin- kami technicznymi, wykraczająca poza to co współcześnie dostępne. Jedynym rozwiązaniem jest bowiem trzymanie się realiów i faktów – nie zaś idealistycznych wizji. www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #26 PL