Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #29 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1246440

Contents of this Issue

Navigation

Page 201 of 221

EYEWEAR i konkretnie siedziały na mojej twarzy. Dobrze przylegające sprawiały wrażenie dopasowanej osłony, czułem ochronę pod- czas wygibasów na TRX i na rowerze też było OK – nie paro- wały masakrycznie (nawet w połączeniu z maską w obecnej COVID-owej rzeczywistości). Dobre dopasowanie to moim zda- niem zasługa nie tylko rozmiaru ramy, lecz także dobrego doci- sku i dobrze spasowanych ramion, które nie „latają" na boki, nie wyrabiają się po kilku miesiącach użytkowania. To, że wykona- ne są z aluminium, jest świetną cechą tych okularów. Podczas męczenia ich w warunkach dnia codziennego zauważyłem, że szkła mają naprawdę działającą powłokę ochronną, która ma wpływ na to, że okulary nie rysują się tak łatwo. Dołączony woreczek to raczej taki klasyczny zabieg – o, jest jakiś cover, nic więcej. Po kilku miesiącach szkła mam nadal w stanie ide- alnym, dodam, że nie patyczkuję się i czasem okulary prosto z głowy trafiały do kieszeni bluzy lub lądowały na doskonałej, szwedzkiej skórze w moim szwedzkim bolidzie. W trakcie noszenia pojawiło się u mnie uczucie, że okulary przez to, że są lekkie i „takie metalowe", to nie są elastyczne i nie będą wybaczały jakichś naprężeń, wygięć, które są dobrze tłumione w okularach plastikowych. Teraz wiem, że niepotrzeb- nie się tym przejmowałem, bo rama okularów nie odkształciła się, nie straciła symetrii, a ramiona nie powyginały się od czę- stego wkładania ich na głowę i zdejmowania. Fajną sprawą jest ogólnie cienki profil/przekrój okularów – ma to duże zna- czenie, gdy nosząc okulary, wsuwasz ramiona pod czapkę czy zakładasz kask motocyklowy. W czapkach z daszkiem nieco bardziej dopasowanych do głowy czasem te ramiona uwierają i powodują podrażnienie skóry na głowie – wiadomo, jaki to ma wpływ na bezpieczeństwo i komfort. Już widzę, jak na strzelni- cy ktoś ryzykuje życie, poprawiając okulary czy jak motocykli- sta prowadzi motocykl jedną ręką, drugą mocując się z okula- rami. Przypadku Gatorzów tego nie ma, wszystko dopasowane i wygodne. Reasumując, produkt jest PRO i cenę ma PRO, bo kosztuje coś koło 160 – 200 dolców, ale jak się robi PRO rzeczy, to nic dziwnego, że się chce PRO cenę :) Wkurza mnie trochę „blink, blink" tego świecącego logo i tych nitów, wolałbym, by w tej wersji też były czarne, matowe, ale jest jak jest, podobno dla niektórych ten design właśnie jest PRO, trochę lotniczy, trochę techniczny. Teraz zaczynamy sezon na ciekawe sprawy, więc w fajnych okularach wsiądę na fajny motocykl i polecę na fajną strzelnicę, by wyglądając super, robić super wyniki na tarczy! www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #29 PL