Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1246440
EYEWEAR Wraptor okiem KRÓLIKA Jestem fanem „taktycznych" okularów przeciwsłonecz- nych – mam ich w sumie ponad 30 par od kilku pro- ducentów. Róże są to konstrukcje – i klasyczne, i takie z wymiennymi soczewkami, z ramką szczątkową i bez- ramkowe, z jednym wizjerem i z dzielonymi szkłami, zwy- kłe i dające się przerobić na gogle, z różnymi kolorami szkieł, polaryzacyjne i nawet fotochromatyczne... Jednak tylko jedne z nich mają oprawki wykonane z metalu, a do- kładniej – ze szczotkowanego, barwionego na czarno sto- pu aluminium. To Gatorz Wraptor Z. Są to też jedyne moje okulary, które nie wypadły z maszyny w wielkoseryjnej produkcji, lecz zostały zrobione ręcznie. I są to przy okazji jedne z najdroższych pojedynczych okularów w mojej ko- lekcji (nie porównuję ich z zestawami z pięcioma szybami, bo to inna bajka). Design Wraptor Z jest taki, jak lubię: bez wodotrysków, z wygaszonym logotypem, oszczędny i taki „techniczny" (coś jak połączenie Robocopa z Grzegorzem Skawiń- skim). Preferuję raczej niski profil okularów i te właśnie taki mają. Wykonanie Gatorzów to mistrzostwo – dosko- nałe spasowanie, dbałość o każdy detal, osadzenie szyb, no po prostu ideał. Widać, że nie jest to seria z maszyny, tylko ktoś naprawdę nad tym posiedział. Oprawka wykonana ze stopu aluminium początkowo wzbudzała moje obawy – a że to zimne albo gorące, a że nie tak elastyczne jak tworzywo sztuczne, a że za ciężkie, jednak kilka miesięcy używania Wraptor Z sku- tecznie moje obawy rozwiało. Okulary są bardzo lekkie i wygodne (z jednym zastrzeżeniem) i bardzo fajnie leżą na twarzy. Silikonowy, regulowany nosek podnosi komfort użytkowania, ale w moim przypadku to on właśnie jest powodem owego zastrzeżenia. Otóż jest on stosunkowo mały i wąski, a ja mam krzywy po złamaniu nos i nie mogę dopasować okularów tak, jakbym chciał. Krzywizna u na- sady mojego nosa powoduje, że okulary nie układają się symetrycznie i po jednej stronie przylegają nieco bardziej, a po drugiej – ciut mniej. Nie ma z tym jakiegoś dramatu, bo się już przyzwyczaiłem, ale na początku to trochę iry- towało. Sądzę jednak, że osoby z prostymi nosami nawet nie zwrócą uwagi na rozmiar noska, bo dla nich będzie on w sam raz. Cienkie, bardzo dobrze wyprofilowane zauszniki świet- nie utrzymują okulary na mojej głowie bez doginania ich OCHRONA WZROKU