Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1298584
gdzie dochodziło do pęknięć. No cóż, praw mechaniki i wytrzymało- ści materiałów oraz działania karbu oszukać się nie da... Nowa iglica, z uwagi na bardziej „pancerną" kon- strukcję wymagała także przepro- jektowania jej kanału w zamku – nie jest ona wymienna ze starą wersją. I właśnie przeprojektowanie iglicy oraz kanału w zamku to te zmiany, o których krążyły pogłoski – poza nimi zespoły ruchome nie zostały zmienione w najmniejszym stopniu. Na koniec zmiany w wyposażeniu Grot C16 FB-A2. Dokładniej – nowy pas nośny, w którym zmieniono spo- sób regulacji długości upraszczając go i czyniąc bardziej przyjaznym dla użytkownika. Zlikwidowano tak- że możliwość przepięcia go na pas jednopunktowy, pozostawiono wy- łącznie dwupunktowy. To pozwoliło wyeliminować z niego karabińczyk, który był mocowany w przedniej części pasa, służący do przepięcia na jeden punkt mocowania. Problem w tym, że jeśli pas używany był jako dwupunktowy to ten karabińczyk bez sensu majtał się z przodu, ra- dośnie obijając się o łoże, niszcząc oksydę jego i przedniej szyny, a do tego hałasując. Oczywiście moż- na go odpiąć, ale trzeba pamiętać, żeby nie zgubić, bo szef kompanii zauważy i walnie „szkodę w mieniu wojskowym" ze wszystkimi tego konsekwencjami. No cóż, wojsko to jednak specyficzna instytucja... Podejrzewam, że Grot C16 FB-A3 będzie miał wprowadzone kolejne zmiany, które odpowiedzą na potrze- by użytkowników i pozwolą rozwią- zać zgłaszane przez nich problemy. Oczywiście wymaga to starannej analizy – taka jest rzeczywistość, bo nie można bowiem wszystkiego zwalić na karabinek jako taki, ale nie można również na zasadzie od- powiedzialności zbiorowej zrzucić winę wyłącznie na żołnierza. BROŃ STRZELECKA