Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #31 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1298584

Contents of this Issue

Navigation

Page 172 of 197

łaty z miękkiej Cordury – bez obaw można klękać, bo się nie przetrze, a i przemaka trudniej. Wkładek nie noszę, bo jak potrzeba, to zakładam nakolanniki – do normalnej zabawy w komandosa sama łata wystarczy. Kieszenie – bardzo fajne, z jednym wyjątkiem. Nie ma kieszeni na siedzeniu, a tych akurat często używam. Minus (jak dla mnie). Pozo- stałe to klasyka – wpuszczane na biodrach są wygodne, ze wzmoc- nieniem na klips noża. Udowe z opcją chowania klapy stanowią fajną alternatywę dla worka zrzutowego albo kieszeni z szybkim dostępem na „przydasie", a dodatkowo mają od wewnątrz, od strony uda gęstą siatkę dla poprawy cyrkulacji powietrza. Czy to działa? Nie wiem, ale pewnie coś tam daje. Działa za to na pewno guma w górnej krawędzi miecha – patent znany z MCCUU, sprawdzony, to co może pójść nie tak? Moje ulubione kieszenie to te przednie na suwaki. Tam nosze te- lefon – iPhone 11 w pokrowcu UAS idealnie pasuje do wewnętrznej kieszonki na magazynek, w drugiej ląduje zaś portfel i dokumenty. W kieszeniach na łydkach noszę tytoń, tabakę albo chusteczki (nawil- żane i suche). Krój combat shirta to prawie klasyka, bo na plecach ma on wsta- wiony dodatkowy panel wzdłuż kręgosłupa. Oczywiście wszystkie szwy są płaskie, więc nic nie uwiera i nie obciera, zastosowany krój i materiały powodują zaś, że bluza świetnie przylega do ciała, jednocze- śnie zapewniając pełne spektrum ruchów. Kieszenie na rękawach są bardzo duże, choć płaskie, bez mieszków, ale dla mnie to dobrze, bo spada prawdopodobieństwo zaczepienia się o coś. Kołnierz wykończony dzianiną Polartec, krótki suwak – klasyka. Wygląda spoko, działa fajnie, nie ma się czego czepiać. Mankiety na rzep, też klasyczne i wygodne. Kieszenie na wkładki z Cordury podnoszą wy- trzymałość bluzy na łokciach, ale wkładek nie używam, podobnie, jak w spodniach, bo nie lubię. Odprowadzanie wilgoci – bardzo dobre, w końcu krój+materiały swoje robią. Schnie tak, jak inne bluzy, nie zauważyłem jakichś zna- czących różnic. Smaczku dodają fajnie haftowane logotypy Direct Action – dyskretnie, niekrzykliwie, a kto ma zauważyć, to zauważy. Spieranie – trochę tak, jak stare BDU, to z bawełny. Kolory po prostu lekko bledną, na szwach wycierając się mocniej. Mnie się taki sposób spierania podoba. Cenowo? No cóż… idźcie być biedni gdzie indziej. Albo popatrzcie na ceny CP, to może wtedy zauważycie, że Direct Action podobne jest jakościowo i technicznie, ale jednak tańsze. Wybór należy do Was. Ja polecam. N G U A R D ODZIEŻ

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #31 PL