Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1298584
Zapytaliśmy założyciela firmy GROMART o parę detali związanych z jego produkcją i oto co nam odpowiedział: 1.Skąd w ogóle pomysł na takie figurki? Od wielu lat interesuję się historią konfliktów zbrojnych, wojskiem, a przede wszystkim siłami specjalnymi, polskim GROM-em oraz elitarny- mi jednostkami zagranicznymi. Zbieram także wyposażenie i umundurowanie naszego „dobra narodowego", sztandarowej jednostki GROM. W pewnym momencie zbieranie dla zbierania wy- czerpało swoją formułę i stało się posiadaniem dla posiadania, czyli puste i mało satysfakcjo- nujące. Powstała potrzeba pokazania zbiorów – pojawił się pomysł powołania do życia Muzeum Jednostki Wojskowej GROM. Tak, peł- nowymiarowego, zlokalizowanego w miejscu ogólnodostępnym dla każdego chętnego odwie- dzić takie miejsce. Ta idea żyje, ale musi docze- kać się swojego czasu i miejsca. Pomyślałem jednocześnie o stworzeniu serii miniatur auten- tycznych osób, żołnierzy i operatorów zespołów bojowych. Każdy wyekwipowany oraz uzbrojony w realistycznie odwzorowany zestaw wyposa- żenia i uzbrojenia. 30-lecie jednostki to świetna okazja do dokonania swoistego podsumowania i pokazania chociażby jaką metamorfozę prze- szła, ale i pokazania, że GROM – czy to obecnie, czy 30 lat temu – to zawsze była elita koncep- cyjnie wybiegająca w przód, także pod względem wyposażenia i broni. Miniatury w formie statuetek i figurek są nawiązaniem do różnych teatrów pro- wadzenia działań bojowych oraz głównych eta- pów w istnieniu i rozwoju „Firmy z Rembertowa". Pokazują także konkretne osoby z bardzo określo- nych działań bojowych lub treningów krajowych i zagranicznych. Kolekcja ma także inne przesłanie – Amerykanie mają Deltę a Brytyjczycy SAS, my zaś mamy sławny na całym świecie GROM. Warto www.fragoutmag.com