dywanym na czas wojny zamiarem
przeprowadzenia operacji desanto-
wej. Niezbędne było więc przepro-
wadzenie skrytego rozpoznania od-
cinka wybrzeża, na którym miał być
wysadzony desant, także gdy chodzi
o ukształtowanie dna morskiego, na-
turalnych przeszkód oraz środków
przeciwdesantowych, w tym min
oraz zapór inżynieryjnych. Oprócz
tych zadań dla nowej jednostki prze-
widywano także prowadzenie działań
dywersyjnych przeciwko okrętom
przeciwnika czy ważnym instalacjom
brzegowym.
Pierwotny plan opracowany przez
zespół kierowany przez komandora
Rembisza zakładał sformowanie
dywizjonu specjalnego płetwonurków
morskich liczącego w czasie pokoju
100 ludzi, a ponad dwukrotnie więcej
w czasie wojny. Zamiar ten nie do-
czekał się realizacji w tym kształcie
– ostatecznie w roku 1975 sformo-
wano niewielki bo liczący 35 osób
– z czego w połowę stanowili żołnie-
rze zawodowi – pododdział nazwany
Wydziału Działań Specjalnych, okre-
ślanym także jako Wydział Płetwo-
nurków 3. Flotylli Okrętów.
RELACJA