Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1323556
Loty a szkolenie O prócz kwestii sprzętowych i lokalizacyjnych, trzeba było przygotować i opracować również dokumentację Ośrodka Szkolenia Lotniczego, uzyskać odpowiednie certy- fikaty z ULCu, a po otrzymaniu certyfikatu ATO można było rozpocząć loty szkoleniowe. Loty typowo szkolne to nie jedy- ne zadania Malej Floty, gdzie ponad 90% lotów to szkolenie połączone z działalnością operatora LPR. N a czym to polega? Można delikatnie porównać to do lotów dyspozycyjnych - gdy trzeba dostarczyć zaopa- trzenie czy środki medyczne do odległej bazy - najszyb- szym rozwiązaniem jest samolot lub śmigłowiec. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku transportu osób (np. me- chaników lub techników) do rozwiązania nagłych i pilnych przypadków, jak np. usterki serwerów komputerowych czy problemy techniczne śmigłowca na dyżurze. Dodatkowo jest to o wiele bezpieczniejszy i pewniejszy środek transportu w obecnej, pandemicznej sytuacji. Dzięki takim lotom piloci poznają charakter pracy w LPR, osoby czy lokalizacje oraz położenie różnych baz, a wiedza ta zdecydowanie ułatwia dalsze szkolenie. „Ludzie, którzy do nas przychodzą to doświadczeni i wyszko- leni lotnicy, a my jedynie uzupełniamy ich braki. Patrzymy też na to pod kątem ekonomicznym – jeśli mamy pilota z licen- cją CPL(H) i nalotem 500 h, to pozostałe 500 h dolatujemy na samolotach, gdyż jest to czterokrotnie tańsze. Gdy pilot zdobędzie już wymagane doświadczenie i ocenimy go jako bezpiecznego pilota, to włączamy go do lotów operacyjnych. Analogicznie sytuacja wygląda w przypadku licencji CPL(A), lecz tutaj staramy się brać ludzi przynajmniej z turystyczną licencją śmigłowcowa, aby osoby te były zaznajomione już z tym typem statku powietrznego", kontynuuje Mirosław Tomaszewski. www.fragoutmag.com