Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1437153
Lotos Kto z nas nie ma bluzy z kapturem – chyba nie istnieje taka osoba? No i austriacka Carinthia po- stanowiła nie wyważać otwartych drzwi i stwo- rzyła swoją ultra nowoczesną wersję takiej bluzy. Po prostu bluza z kapturem, kropka. Po rozpakowaniu nic nie zaskakuje, ponieważ jak zwykle produkty Carinthia są świetnej jakości, teraz także – fajna bluza z bajerami. Dla mnie te bajery to połączenie materiałów – wytrzymały „technostrecz", elastyczne rękawy i dość ciasno spasowany kaptur, no i oczywiście magnesy przy dolnej krawędzi bluzy (gdzie są suwaki/rozcięcia po dwóch stronach bluzy). Hoodie jest dość do- pasowane, może nie robi z użytkownika „człowie- ka parówki", ale jest przy ciele. Wielka kieszeń na froncie jest OK, używam głównie na klucze i coś „na szybko" do przeniesienia, w środku są kiesze- nie z siatki na telefon lub portfel czy nożyk, ale mi jakoś nie przypasowały, chociaż zaznaczam, że się spisują. Włożenie telefonu powoduje, że jest unieruchomiony i nie „wylata". Kieszeń na brzu- chu też ma magnesy jako zapięcia. Bluza mi pasuje i używam jej często, chociaż jest śmiesznie, bo magnesy „łapią" metalowe drzwi od samochodu, drobiazgi, jakieś poręcze czy wózki sklepowe. Na strzelnicy w sumie jest wygodnie, rozcięcia pomagają dostać się do pierwszej linii, ale te magnesy… Mnie się bluza podoba od strony funkcjonalności, bo długi suwak na froncie wspomaga wentylację, ewentualny dostęp do ciuchów pod spodem. Tak samo z suwakami po bokach. No i ten komfort, że można sobie poluzować bluzę, gdy „brzuch jest przepełniony", albo zwęzić, jeśli chce się popra- wić komfort termiczny. Kilka razy trafiłem na fajną pogoda, czyli deszcz z wiatrem i szczerze powiem, ta bluza dała radę. Komfort był, chociaż to nie jest ciuch na taką po- godę. Kaptur okazał się zbawienny, a po niecałym roku puścił tylko szew przy mankiecie, żadnych innych uszkodzeń. Lubię design i jakość Carinthia, więc nie jestem obiektywny, nie wiem, czy to jest akurat bluza za 1000 zł, ale to tylko kwestia punk- tu widzenia, bo nie wiem też, czy Mercedes G jest wart milion. ODZIEŻ