Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1437153
zawodnik zaczyna „śpiąc" na pryczy w pasie i ręka- wiczkach – pozostały sprzęt i broń leżą na stole. Na sygnał wstaje i biegnie 60 m po kilkunastokilogramowy worek, któ- ry musi przynieść na miejsce startu. Teraz może się ubrać w sprzęt i pobrać broń, a następnie „czyści pomieszczenia" - na jednej osi z karabinkiem, na drugiej z pistoletem. Utrud- nieniem są kolory celów (czerwony 3 strzały, zielony 2, żół- ty 1, biały – no shoot). Możliwa kara za rezygnację z biegu z workiem; zawodnik zaczyna w samochodzie, na miejscu kie- rowcy, karabinek (rozładowany) na tylnym fotelu. Na sygnał wychodzi z pojazdu przez drzwi pasażera, pobiera broń i ostrzeliwuje trzy tarcze IDPA (trzy strzały, oceniane strefy) z tyłu pojazdu, kolejne trzy z przodu (w obu przypadkach około 30 metrów) i plate rack (około 50 m) zza błotnika. Co ważne – w każdej strefie zawodnik, broń lub wyposażenie musiało mieć kontakt z karoserią, bo jak nie, to za każdy strzał procedura. Dalej rozładowanie broni, przewieszenie na pasie i bieg około 20 m do miejsca, z którego z pistoletu ostrzeliwał plate rack, potem znowu 15 m biegu i kolejny plate rack. Rozładowanie broni, schowanie do kabury i bieg z powrotem, na drugą oś, gdzie zaczyna od czołgania pod przeszkodą na długości jakichś 12 metrów. Potem strzela- nie zza zasłony – celami są cztery tarcze w samochodzie RAPORT