Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1437153
rzekomo śmiertelnie groźnej substancji wystarczy, by zasiać panikę, nawet jeśli bezpośrednie skutki zdarzenia opanowa- no po kilku minutach. Potencjalnym innym środkiem ataku mogą być duże, pilotowane samoloty lub śmigłowce. Scenariusz taki zakłada, że kupiony, wypożyczony samodzielnie zbu- dowany lub wręcz skradziony lub uprowa- dzony statek powietrzny mógłby posłużyć do przeprowadzenia ataku – zwłaszcza samobójczego. Takie przypadki się zdarza- ły. Oprócz najbardziej znanego zamachu, jakim był atak z 11 września, znane są zabójstwa lub samobójstwa dokonane w podobny sposób. W roku 1994 niestabil- nie emocjonalny mężczyzna rozbił Cessnę 150 na trawniku przez Białym Domem, a w 2010 roku w Austin samotnie dzia- łający sprawca uderzył samolotem Piper Dakota w biurowiec, w którym znajdowa- ły się biura urzędu skarbowego. W Polsce tego typu zdarzeń nie było, ale zdarzały się przypadki poważnych naruszeń zasad wykonywania lotów, na przykład przez osoby nieposiadające uprawnień czy na niezarejestrowanym sprzęcie, co wycho- dziło na jaw dopiero podczas postępowa- nia po wypadku, ale żaden z nich nie miał na celu zaatakowania kogokolwiek lub cze- gokolwiek. Jest jednak możliwe, że ktoś chcący dokonać ataku nabędzie samolot, ultralekki śmigłowiec lub wiatrakowiec i wykorzysta go jako środek ataku. Jest to jednak zagrożenie mało prawdopodobne. Bardziej prawdopodobne są scenariusze zagrożeń powodowanych przez innych sprawców, zwłaszcza gdy mowa o zagro- żeniach hybrydowych, gdzie obce pań- stwo w sposób skryty używa rozmaitych środków oddziaływania. Oznacza to, że atak z powietrza na obiek- ty infrastruktury krytycznej może być przeprowadzony z użyciem bardziej nie- bezpiecznych narzędzi niż małe drony. Użycie ich będzie także skoordynowane z innymi środkami. W realiach polskich łatwo jest wskazać możliwe scenariusze. W sytuacji kry- zysu międzynarodowego, skutkującego wzrostem napięcia i wzajemnymi demon- stracjami siły, sankcjami gospodarczymi oraz innymi działaniami, infrastruktura krytyczna może być celem ataków. Takimi celami może być choćby terminal LNG w Świnoujściu, rozsiane po Polsce bazy pa- liw, elektrownie czy węzły komunikacyjne. Nawet jeśli atak nie doprowadzi do zniszczenia obiektu, może go uszkodzić lub przynaj- mniej uniemożliwić korzystanie z niego na czas niezbędny do oceny skutków ataku i upewnienia się, że można bezpiecznie wznowić pracę. Tymczasem koszty polityczne, gospodar- cze i społeczne wyłączenia elektrowni czy wstrzymania dostaw gazu lub ropy mogą być znaczne. Jeden udany atak na jeden obiekt może być łatwo wykorzystany w akcji propagandowej, grożącej ko- lejnymi zamachami. Zastraszenie opinii publicznej wizją braku paliwa czy prądu może mieć daleko idące konsekwencje – od masowego wykupywania paliw i uwa- żanych za niezbędne towarów ze sklepów, po masowe próby przemieszczenia się w inny rejon kraju lub wręcz za granicę. W sposób oczywisty konieczność opa- nowania wewnętrznych kryzysów będzie oznaczać, że państwo może nie być zdol- ne do skutecznych działań także na arenie ANALIZA