Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1463214
niż ryzykować eskalację napięć. Trzeba przy tym mieć na uwadze, że o ile dla elit rosyjskich występowanie z pozycji siły jest czymś silnie zakorzenionym w rosyjskiej kulturze strategicznej, o tyle perspektywa Zachodu już jest inna – co pokazuje choćby kultura strategiczna Niemiec po drugiej wojnie światowej. Mówiąc w pewnym uproszczeniu: dla rosyjskich elit wojna – nawet okupiona dużymi stratami – jest czymś łatwo akceptowalnym. Dla Zachodu zaś po doświadczeniach obu wojen światowych i zimnej wojny jest ostatecznością. Preferowaną opcją są rozwiązania dyplomatyczne lub obniżenie prawdopodobieństwa konfliktu poprzez nawiązanie obopólnie korzystnych relacji handlowych. Stąd też przez całe dekady od upadku ZSRR miały miejsce próby wmontowania Rosji do globalnego systemu bezpieczeństwa. Po prostu liczono, że państwo to będzie „zwykłym" dużym państwem, o stopniowo modernizującej się gospodarce, które odnajdzie swoje miejsce w globalnym systemie. Z tego też powodu przed wybuchem obecnej wojny dyskusje na temat ewentualnych sankcji – jak odcięcia Rosji od systemu rozliczeniowego SWIFT – były traktowane jako rodzaj gospodarczej opcji atomowej. Trzeba też mieć świadomość, że rozmieszczenie sił wojskowych na przełomie 2021 i 2022 roku było oczywiste w swojej skali – ale nie było pewności co do zamiarów Rosji. Wiadomo było natomiast, jakie były uwarunkowania w szerszym, globalnym wymiarze. Świat zmagał się z kolejną falą pandemii koronawirusa SARS- Cov-2 i jej konsekwencjami. W Stanach Zjednoczonych nowa administracja starała się skoncentrować na wyzwaniach wewnętrznych, zarówno gospodarczych, jak i politycznych, a wycofanie z Afganistanu przerodziło się w dramatyczną operację ewakuacyjną. W Niemczech doszło do zmiany ekipy rządzącej – to wszystko sprawiło, że dla Rosji był to dogodny moment do działania. Nie było tylko jasne, jakiego dokładnie. Cel był łatwy do wskazania. Wiadomo było bowiem, że po agresji w roku 2014 konflikt na wschodzie Ukrainy nie ustał. Rosji udało się zająć tylko część Donbasu, Krym pozostawał www.fragoutmag.com