Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #37 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1472105

Contents of this Issue

Navigation

Page 65 of 97

(…) wojna z reguły toczy się o terytoria, akweny i zasoby. O podporządkowanie swojej woli nie tylko cudzej władzy, ale i ludziom. Po drugie, w toku wojny powstają władze okupacyjne, które promują swoją politykę bez względu na potrzeby mieszkańców zdobytego państwa. Po trzecie, celem wojny jest całkowite podbicie kraju, de facto pozbawienie go państwowości. Władimir Putin nie ogłosił żadnego z powyższych. Oficjalny przekaz jest skierowany do już wyrobionego odbiorcy. Odbiorcy, który od lat jest bombardowany informacjami, ukierunkowanymi na zakładany efekt. Ukraina trafiła na tapet w 2004 roku, kiedy wybuchła pomarańczowa rewolucja. Kreml uznał, że została zorganizowana przez zachód, a rozpisanie nowych wyborów było zamachem stanu. Wówczas Moskwa miała już swojego faworyta, Wiktora Janukowycza, który na rosyjski sposób zaczął niszczyć opozycję i przejmować media. Nie było przypadkiem, że zaraz po euromajdanie i odsunięciu Janukowycza od władzy ten uciekł do Rosji, a Putin zdecydował się na aneksję Krymu i uderzenie na Donbas. Utrata wpływów zabolała. Od tego czasu Ukraina pojawiała się w rosyjskich mediach niemal codziennie. Zawsze w negatywnym kontekście. Przez lata media zależne od Putina utrwalały wizerunek nazistowskiej Ukrainy, która gnębi swoich obywateli. W ostatnim roku dość często zaczęły pojawiać się sugestie, że należałoby uwolnić uciskanych braci. Odpowiednio ukształtowana masa już sama dopisywała kolejne rozdziały. Jak stwierdził amerykański powieściopisarz T.C. Boyle: propaganda może łatwiej manipulować publicznością, która nie czyta, nie jest zaangażowana. Rozsypana narracja Kiedy Rosji nie udało się zakończyć działań wojennych w ciągu trzech – czterech dni, straty niebotycznie rosły, kolejne sankcje zaczęły uderzać w Rosjan, a „ukraińscy banderowcy" nie uciekli do Polski, Kreml musiał zmienić narrację. Okazało się jednak, że Rosjanie nie są przygotowani do nagłej zmiany linii. Wszystkie rosyjskie gazety i portale opublikowały artykuły, w których piszą, że poborowi jeńcy pokazywani na filmach to „młodzi ukraińscy nacjonaliści, którym z trudem przychodzi udawanie rosyjskich poborowych". Według rosyjskich mediów nie ma również żadnych zniszczonych kolumn. „Nie ma „spalonych kolumn" pojazdów opancerzonych. Są jedynie ujęcia, podczas których płonie np. kilka naszych pojazdów opancerzonych" – mówił na antenie rosyjskiej telewizji ekspert Wiktor Baraniec. Dodaje przy tym, że ochotnicy sprzedają broń otrzymaną z wojskowych magazynów na czarnym rynku. W związku z czym „rozpoczęły się ataki na banki, sklepy, zwykłych obywateli". Kreml pilnuje, aby narracja była spójna. Władze zamknęły ostatnie niezależne media. Prokuratura zarzuciła telewizji „Dożdż" rozpowszechnianie „kłamliwych informacji o działaniach rosyjskich wojsk w ramach operacji specjalnej w obronie Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej". Zablokowano stronę telewizji „Nastojaszczeje Wriemia" oraz portalu Tajga.info. Roskomnadzor, czyli Federalny Urząd ds. Mediów ostrzegł nadawców, aby uważali na „nieprawidłowe relacje z Ukrainy". Na początku marca ustanowiono prawo, według którego „podającym fałszywe informacje o operacji specjalnej na Ukrainie" grozi do 15 lat więzienia. www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #37 PL