BROŃ
STRZELECKA
z uwagi na jego magazynowy stan i fakt,
że to broń czysto kolekcjonerska do oka-
zjonalnego strzelania.
Następnie na moim M4 wylądowało
oryginalne łoże KAC wraz z oryginal-
nym chwytem pionowym. Demontaż
fabrycznego, okrągłego łoża i założenie
KAC zajął jakieś trzy minuty, przy czym
nie wymagał użycia narzędzi i nie zmie-
nił konstrukcji karabinka, więc waru-
nek „niemodyfikowania broni" pozostał
w zasadzie spełniony. No a poza
tym, karabinek nadal był „wojsko-
wym" M4, tylko już w trochę młod-
szej wersji.
Po jakimś czasie musiałem od-
dać łoże i chwyt, ale już wówczas
wiedziałem, że muszę takie łoże
mieć. Tym bardziej, że w między-
czasie udało mi się kupić „puszkę"
ITPIAL, czyli stareńkiego AN/PEQ-2,
czyli wycofanego z uzbrojenia