Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #40 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1495044

Contents of this Issue

Navigation

Page 105 of 127

www.fragoutmag.com jakieś 15 – 17 lat temu wskaźnika/ oświetlacza celu, a która założona na karabinek z łożem powodowała, że broń wyglądała już naprawdę ra- sowo. Łoże zamówiłem w znajomej firmie, ale po pierwsze – nie mia- łem pewności, czy przyjdzie samo, czy w komplecie, po drugie – miało kosztować około 1000 PLN, a po trzecie – nie wiedziałem kiedy i czy w ogóle przyjdzie... Na szczęście na jednej z facebo- okowych grup sprzedażowych znalazłem łoże KAC M4 RAS (Rail Adapter System) – nie dość, że całkowicie kompletne, to jeszcze w bardzo rozsądnej cenie. Sprze- dający chciał za nie w przelicze- niu około 850 złotych, a łoże było fabrycznie nowe, do tego wraz z oryginalnym chwytem Tango oraz kompletem okładek zabezpie- czających szyny (8 sztuk o różnej długości), a wszystko spakowane w oryginalny, fabryczny pokrowiec. Tymczasem samo łoże M4 RAS z trzema okładkami zabezpieczają- cymi na Brownells kosztuje ponad 2300 złotych... Wreszcie wszystko przyszło i mo- głem zmontować do kupy swoją wa- riację na temat „afgańskiego M4". Montaż lunetki jest stosunkowo prosty, ale pamiętać trzeba, że po każdorazowym zdjęciu należy broń przystrzelać – niestety, archaicz- ny sposób mocowania w otworze rękojeści do przenoszenia, blo- kowany sprężynowym dociskiem ze śrubą nie jest powtarzalny. Z tego powodu postawiłem ją na M4 i pewnie tam przede wszystkim zostanie, bo tego karabinka po pro- stu używam, w przeciwieństwie do M16A1, który służy głównie do sta- nia w szafie i bycia ładnym. Co ciekawe – montaż jest tak skon- struowany, że pozostawia możli- wość korzystania z przyrządów mechanicznych karabinka. Nie jest to zdecydowanie celowanie pre- cyzyjne, ale – sprawdzałem – bez problemu daje się trafić w duży gong z odległości 50 metrów, strze- lając w dość żwawym tempie. Z łożem było troszkę problemu, bo to wersja ze śrubowym dociskiem, wymagająca nieco zachodu przy montażu. Po kilkunastu minutach całość udało się założyć na karabi- nek i ze zdziwieniem stwierdziłem, że pomimo dość archaicznego spo- sobu mocowania w porównaniu z dzisiejszymi łożami samonośny- mi całość trzyma się wyjątkowo stabilnie, praktycznie jak zabeto- nowane. Na łożu, a dolnej szynie, zamocowałem chwyt pionowy, a na górnej puszkę ITPIAL. Następ- nie zasłoniłem nieużywane odcinki szyn odpowiednio dobranymi na- kładkami z zestawu i za pomocą pasków rzepa od oświetlacza zro- biłem porządek z kabelkami i przy- piąłem włącznik.

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #40 PL