BROŃ
STRZELECKA
Tak skonfigurowany karabinek wy-
gląda bardzo bojowo i de facto na
pierwszy rzut oka wydaje się być
wojskowym M4. Drugi rzut oka
pozwala jednak dostrzec za długą
lufę (16" wobec regulaminowych
14,5"). Tak naprawdę, to także lu-
netka pasuje raczej do karabinków
sił specjalnych i to do pojedyn-
czych przypadków, bo w tym okre-
sie na M4 pojawiały się już celow-
niki kolimatorowe. Nie zmienia to
jednak faktu, że tak ubrany STAG
M4 cieszy oko, a przy tym nie traci
właściwości użytkowych – zdarzy-
ło mi się nawet wystartować z nim
w takiej konfiguracji (ze zdjętą lu-
netką z uwagi na klasy sprzętowe)
w zawodach trigun i dał radę!
Można sobie zadać pytanie „po co
to komu"? Owszem, można, ale
mnie kręci tak właśnie skonfigu-
rowany karabinek, przypominający
jako żywo broń wojskową.
Strzela tak samo jak wcześniej,
przyrost masy nie przekracza 0,5
kg, a w kilka minut można przywró-
cić go do konfiguracji fabrycznej
za pomocą jedynie śrubokręta. Nie
zamierzam tego jednak robić, bo
– jak pisałem – tak skonfigurowa-
ny M4 wygląda jak prawdziwy M4,
a w końcu po to właśnie tak został
skonfigurowany.
Prawdopodobnie zrobię z nim jesz-
cze dwie rzeczy.
Po pierwsze – założę na lufę now-
sze mocowanie pasa nośnego
wraz z regulaminowym, czarnym
pasem. Takie mocowanie umiesz-