zmiany ramienia, z którego strzela-
my z broni długiej i odpowiada za
ustabilizowanie broni odwieszonej
na plecy.
Wiedząc już, czego wymagam,
czego używałem i co aktualnie
używam, szukałem nowego pasa,
przede wszystkim dlatego, że
ostatnio używany miał rozdzie-
lone elementy odpowiadające
za ściąganie i wydłużanie.
Aha, no i jeszcze producent
musiał go mieć w ofercie
w kamuflażu M81 Woodland, bo to
mój kamuflaż ulubiony.
Szukałem i znalazłem – na stronie
DBR Custom Gear wpadł mi w oko
dwupunktowy pas Combat Rifle
Sling. Oczywiście w kamuflażu Wo-
odland M81. Kupiłem go więc po-
nad rok temu (w zasadzie kupiłem
trzy takie pasy – Królik i Maciek
dostali w prezencie po jednym)
i zacząłem używać. No i był to
strzał w dyszkę.
automatycznego stopera umiesz-
czonego przy końcu poduszki
w szerokiej części pasa. No i to nie
jest fajne – jedno skraca, drugie
wydłuża, do tego to drugie zawsze
było nie w tym miejscu, gdzie zosta-
wiłem je ostatnio, bo pas pracuje.
Dlatego wolę rozwiązania z jednym
uchwytem. Odpycham od siebie –
pas się wydłuża, ciągnę ku sobie
– pas się skraca.
Duży zakres regulacji przydaje
się przy pracy w osłonach bali-
stycznych, ale też daje możliwość
www.fragoutmag.com