Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #45 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1526671

Contents of this Issue

Navigation

Page 54 of 127

był oficerem rosyjskich służb specjalnych...). 12 kwietnia 2014 roku niewielki oddział Igora Girkina połączył się z niewielką grupą miejscowych aktywistów i zajął miasto Słowiańsk w obwodzie donieckim. Większość jego grupy składała się z Rosjan i przybyła na teren Ukrainy z Rosji. Dziś już wiemy ze słów samego Girkina, że wcześniej jego grupa przebywała na Krymie gdzie jej zadaniem było opanowanie parlamentu Krymskiej Autonomii. Po czym została ona przerzucona do Donbasu w celu, jak twierdzi lider tej grupy, rozpalenia ognia wojny w tym regionie. I to się w pełni Girkinowi udało. Bez jego aktywnych działań władze w Kijowie prawdopodobnie zdążyłyby uzbierać odpowiednie siły porządkowe i stłumić osłabiony już wtedy bunt w Doniecku. Girkin nawet dziś zaprzecza, by jego działania były częścią szerszych planów Kremla twierdząc, że nie miał on poparcia rosyjskiego reżimu i działał wyłącznie według własnej woli przy wsparciu rosyjskiego „społeczeństwa obywatelskiego" i prywatnych biznesmenów (taki jak bliski do Kremla oligarcha Małofiejew). Zajęcie przez Girkina ważnego ze strategicznego punktu widzenia miasta w Donbasie posłużyło triggerem, który spowodował mobilizację sił po obu stronach konfliktu. Z jednej strony na Donbas zaczęły się kierować wszystkie aktywne prorosyjskie grupy z całej Ukrainy by dołączyć do tej bitwy, która – jak się wydawało – rozstrzygnie losy całej Ukrainy. Z drugiej strony, był to sygnał dla władz w Kijowie, że miejscowe elity całkowicie utraciły kontrolę nad sytuacją i nie ma już sensu negocjować z nimi przyszłość Donbasu – Girkin już otwarcie traktował byłe elity oligarchiczne jako zdrajców, których należy traktować ostro, jeżeli dobrowolnie nie będą współpracować z „nową władzą". Ktoś mógłby zapytać, dlaczego cały czas piszę o Doniecku i wydarzeniach w obwodzie donieckim, podczas gdy historia ta dotyczy w równym stopniu drugiej stolicy Donbasu - czyli Ługańska. W rzeczywistości, pomimo że istnieją bardzo duże różnice pomiędzy obwodem ługańskim i donieckim, to nawet w czasach panowania w tej części Ukrainy „donieckiej mafii" Ługańsk zawsze był traktowany jako młodszy i biedniejszy brat Doniecka, ten ostatni zaś był zawsze stolicą całego Donbasu i to tam rozstrzygały się losy tego historycznego regionu, podczas gdy Ługańsk był zmuszony iść śladem i wykonywać te decyzje które podejmowano w Doniecku. Tak było i w czasach kryzysu 2014 roku. Najważniejszym ośrodkiem władzy w regionie był Donieck i to on był głównym celem obu stron konfliktu. Ługańsk zaś był traktowany jako cel wtórny i baza logistyczna dla Rosji by móc kontrolować skutecznie Donieck. ANALIZA

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #45 PL