Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1526671
z dwóch powodów. Po pierwsze, w rezerwowych komponentach umieszczane były i są formacje, na które zapotrzebowanie w czasie pokoju jest mniej- sze. Przykładowo, w czasie zimnej wojny, w Po- wietrznej Gwardii Narodowej znajdowały się liczne eskadry myśliwców przechwytujących mające w ra- zie wojny bronić kontynentu amerykańskiego przed radzieckimi nalotami. Ponadto znajdowały się tam jednostki myśliwskie i szturmowe, które w razie potrzeby przerzucono by do Europy do wsparcia jednostek „zawodowych". Częstą praktyką było kie- rowanie do jednostek rezerwowych sprzętu star- szego, ale wciąż użytecznego. Drugą rolą rezerwy jest zagospodarowanie potencjału osób, które ode- szły ze służby zawodowej, stąd też w siłach Gwardii Narodowej stanu Missouri jest jednostka rezerwy skupiająca personel wyszkolony w pilotowaniu i ob- słudze bombowców B-2. Nie ma ona własnych sa- molotów – jej rolą jest wsparcie etatowego 509. Skrzydła Bombowego. Terytorialna służba wojskowa jest obecnie fak- tycznie formą rezerwy, tylko odmienną od pozo- stałych i zawężoną do jednego rodzaju sił zbrojnych. Z kolei dobrowolna zasadnicza służba wojskowa ma przede wszystkim być formą szkolenia – podstawo- wego i specjalistycznego. Układankę komplikuje fakt, że możliwe jest obecnie odbycie tylko tego pierw- szego, co daje w rezultacie osobę wyszkoloną na tyle, na ile można wykorzystać miesiąc szkolenia. Istnieją więc dwa zasadnicze źródła zasilające zaso- by żołnierzy rezerwy: osoby, które przeszły jakaś formę – obecnie ochotniczego przeszkolenia woj- skowego oraz żołnierze zawodowi odchodzący ze służby. Trzeba bowiem pamiętać, że tylko cześć osób peł- niących zawodową służbę, pełni ją do emerytury. Powody odejścia mogą być rozmaite – rodzinne czy osobiste, ale także stricte zawodowe. W przypadku sił zbrojnych USA przepisy kadrowe sprawiają, że istnieje rotacja: osoby, które nie awansują w okre- ślonym czasie, odchodzą z czynnej służby, ale mogą ją pełnić w rezerwie. Dzięki temu nie występuje zjawisko zabetonowania etatów przez osoby, które nie mają szans na awans, ale blokują je młodszym. W Polsce próbowano wdrożyć podobny system i przez kilka lat obowiązywał limit 12 lat służby dla szeregowych zawodowych. Mimo że został on zniesiony, w aspekcie koniecz- ności rozbudowy zasobów rezerw należy rozważyć przywrócenie tego rozwiązania, choć w innym wy- miarze. Zamiast aż 12 lat pożądany może być model służby, w którym okres służby zawodowej dla sze- regowych zawodowych będzie ograniczony zaledwie do kilku lat, maksymalnie pięciu. Jeśli w tym czasie osoba nie przejdzie szkolenia (kursu) podoficerskie- go – powinna odejść ze służby zawodowej i zostać przeniesiona do rezerwy aktywnej, pasywnej lub te- ANALIZA