Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #47 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1535553

Contents of this Issue

Navigation

Page 53 of 181

Faza 2. Taktyka Szara Noc przesypiamy w sprawdzonym wcześniej opuszczonym browarze. Obiekt otoczony jest wysokim ogrodzeniem – wewnątrz niego kilka połączonych budynków rozpadających się w oczach, ale przy odrobinie odwagi, sprytu i ułańskiej fantazji udaje nam się dostać na strych jednego z nich. Stamtąd roztacza się całkiem niezły widok na ponad połowę interesującego nas terenu. Noc trwa krótko i w sumie nic się nie dzieje. Zajmujemy się zabezpieczeniem i ustalaniem awaryjnych dróg ucieczki. Rano dzielimy się na dwie sekcje. Marcel i Dejw zostają tutaj w „bazie" – niebawem ma do nich dołączyć Thor. Będzie stąd dowodził całą akcją w mieście, a przy okazji też sprawdzi, czego chłopaki się od nas nauczyli i sam trochę bliżej pozna możliwości wykorzystywania dronów. Kondor i ja wyruszamy na położone po drugiej stronie miasta pole. Na mapie wypatrzyliśmy zagajnik, który, jeśli się nada, to pozwoli nam na latanie nad ponad połową miasteczka. Czyli oni (Raven 1) będą działali nad północną połową miasta, a my, czyli Raven 2, nad południową. No i super. Zagajnik okazuje się idealny. Maskujemy Granda po jego drugiej stronie, trochę za blisko jak na procedury, według których standardowo działamy, ale za to wjeżdżamy głęboko w krzaki tak, że z góry nikt nie ma szans nas wypatrzeć. Problemem jest ruch na polu i nasz brak zewnętrznej anteny. Choć wolelibyśmy tego nie robić, jesteśmy zmuszeni latać z krawędzi lasu, by mieć zasięg. Standardowo nasza ekipa powinna mieć zewnętrzną aktywną antenę kierunkową na maszcie. Ustawilibyśmy ją na krawędzi lasu, maskując odpowiednio, a sami siedzielibyśmy w środku zagajnika – i wychodzilibyśmy tylko po to, aby wystartować i podjąć drona. A w takim terenie co chwila ktoś przejeżdża na skuterku, ktoś wyprowadza psa, ktoś robi poranny trening biegowy – wszyscy ci ludzie mogliby potencjalnie nas zdemaskować i nasłać na nas działający tu WOT. Przeszkadza to w robocie i powoduje to niepotrzebne opóźnienia w wylotach. Cele naszej obserwacji – wojewódzki szpital, stacja oczyszczania wody, posterunek policji, stacja trafo i wieża komunikacyjna. W szpitalu szukamy dróg wejścia, tylnych drzwi, garaży, miejsc, przez które można się wbić, żeby nasi mogli dostać się w celu pozyskania środków medycznych. Kilka lotów dookoła ujawnia wszystko, są trzy miejsca, gdzie spokojnie można wejść, omijając ochronę. Wszystko nagrywamy, fotografujemy, oznaczamy na ATAK-u i strimujemy na Discordzie. Następnie obserwujemy stację oczyszczania wody, tu już szukamy potencjalnych słabych punktów pod kątem dywersji. Łatwizna, do pojedynczego domku/sterowni można wrzucić granat przez otwór wentylacyjny. Główny zbiornik też nie stanowi problemu, też moglibyśmy mu coś zrzucić na łeb. Ale sprawdzamy przede wszystkim bezpieczne miejsca do przejścia przez płot. Ekipa na ziemi będzie mogła to miejsce wyłączyć o wiele dotkliwiej niż my. Załatwiamy rozpoznanie tego obiektu dwoma zmianami baterii. Wieża GSM to już w ogóle prosta robota. Jeden granat z góry prawdopodobnie wyłączy zasięg komórek w połowie miasta. Nawet nie trzeba się fatygować na ziemi. Do stacji trafo mamy trochę za daleko, trzeba do niej latać przez całe miasto, ale Raven 1 ma tam blisko, więc po jednym wylocie odpuszczamy ten cel. Zostaje nam posterunek policji. To już cel twardy – czteropiętrowy budynek wygląda na twierdzę. Parking ogrodzony wysokim murem ukazuje całą flotę pojazdów. Jest pełna obsada. Gdyby WOT podniósł alarm, to na pewno ta policja przyjdzie im z pomocą. Tutaj trzeba ostrożnie. Agenci na mieScie Nasze siły dywersantów wyszły już na miasto. Działają w przebraniu, udają lokalsów. Mają kilka zadań: rozpoznanie na ziemi tych samych miejsc, które my obserwowaliśmy z góry, obstawienie skrzynki kontaktowej, obserwacja i śledzenie oraz ewentualna likwidacja personelu. My mamy być ich oczami na niebie. Teraz kluczowa jest łączność. Nie możemy przecież używać radiostacji, wszystko leci po Signalu i Discordzie. Nasi agenci działający w terenie łażą więc po ,, www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #47 PL