Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #02 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/423908

Contents of this Issue

Navigation

Page 103 of 249

zanurzać. W krótkim czasie 16 milionów PLN pogrążyło się w odmętach, jednak po interwencji instruktora gotowy do jazdy Rosomak stał po chwili na brzegu. W wieży było jeszcze ciekawiej – tu trzeba było przyzwyczaić się do specyficznego działania manipulatorów. Rękojeści na pulpitach nie są bowiem dżojstikami, a jedynie uchwytami, zaś sterowanie wieżą i armatą realizowane jest za pomocą grzybka pod prawym kciukiem. Pod lewym znajduje się grzybek wyboru uzbrojenia, amunicji i trybu ognia. Co ciekawe - prawym palcem wskazującym obsługuje się przycisk dalmierza, zaś spust uzbrojenia jest umieszczony na lewym manipulatorze. Wynika to z faktu, że trudno byłoby jednocześnie jedną dłonią prowadzić ogień i nakierowywać na cel uzbrojenie – przy rozdzieleniu funkcji na dwie dłonie jest to znacznie łatwiejsze. Po pewnym czasie nabraliśmy wprawy i niszczenie celów stało się dość proste. Na szczęście te cele do nas nie strzelały, bo wtedy nie wyglądałoby to zapewne tak pięknie... Pewnym wyzwaniem było naprowadzanie uzbrojenia w trybie awaryjnym, za pomocą dwóch pokręteł. Męczące i powolne – Rosomak z uszkodzonym napędem wieży ma naprawdę małe możliwości walki i najlepiej byłoby się chyba po prostu wycofać. W odróżnieniu od stanowiska kierowcy w wieży obraz wyświetlany jest nie na monitorach przed symulatorem, ale wewnątrz peryskopów, więc jeśli ktoś jest dalekowidzem, to musi założyć okulary. Dwie godziny spędzone w symulatorze minęły szybko, zabawa była naprawdę przednia. Czy po tym czasie staliśmy się załogą Rosomaka? Nie. Czy dalibyśmy sobie radę z prawdziwym transporterem? Pewnie też nie. Na pewno znacznie ułatwiłoby nam to jego obsługę, ale to zbyt mało, by samodzielnie na nim działać. Pamiętajmy jednak, że załogi przychodzą tu już po wstępnym przygotowaniu, a ćwiczą na symulatorze po kilka- kilkanaście godzin. W opinii instruktorów taki cykl w zupełności wystarcza do tego, by bez obaw wpuścić załogę na prawdziwy transporter, z którym dadzą sobie radę. No cóż, nam jeszcze trochę brakuje... www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #02 PL