Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/707484
Drogi Przyjacielu! Trudno jest mi wyrazić w słowach to, co czuję – wiele razem przeszliśmy, były to dobre i złe chwile. Piszę ten list, żeby powiedzieć to, co tak często myślałem, a nigdy wcześniej nie zdążyłem. Twoją obecność uważałem zawsze za rzecz oczywistą, byłeś ze mną praktycznie każdego dnia. Cierpliwie zno- siłeś moje humory i złośliwości, poświęcając się w całości mnie i moim potrzebom. Nasze drogi splotły się nierozerwalnie i wiodły nas koleinami życia. A jak to w życiu bywa, było nam się raz pod górkę, raz z górki, w słońcu, deszczu, wietrze i śniegu po pas. Razem pokonywaliśmy przeciwności losu – nawet kiedy wydawało się, że to już koniec, broniłeś mnie, pomagałeś i parliśmy do przodu. Dziękuję Ci za to, że byłeś, choć szorstki i surowy w obejściu, to zawsze dający poczucie bezpie- czeństwa. Będzie mi Cię brakowało i będę zawsze miał dla Ciebie miejsce głęboko na dnie mojego serca. Dziękuję Ci za wszystko. Uczyniłeś moje życie niezwykłym, otwierając przede mną horyzonty tak dalekie, że nie zdawałem sobie sprawy z ich istnienia. Mam nadzieję... nie, to złe słowo… wierzę w to, że nasze drogi się znów splotą i wspólnie wyruszymy w nieznane. Bywaj, Przyjacielu. POJAZDY