Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/729525
W użyciu – królik Ja swoje Łobuzy dostałem około 3-4 miesiące temu – przypadła mi wersja przeznaczona do noszenia z ochronnikami słuchu, z cieńszymi zausznikami i oprawką w kolorze piaskowym (według słów Milada – ma się le- piej komponować z hełmem FAST). Odczucia z używania mam takie jak Szaszłyk, skupię się więc może na różnicach w budowie i noszeniu obu modeli (standardowy także dostałem do testów). W mo- jej wersji zauszniki pozbawione są gumowych nakładek i są cieńsze. Różnica grubości pomiędzy obydwoma modelami wynosi 2 mm – standardowe zauszniki mają grubość około 3,5 mm, cieńsze – 1,5 mm. Różnica odczuwalna, bo choć standardowy model faktycznie bez problemu daje się nosić pod ochronnikami słuchu, to jednak cieńsze zauszniki są praktycznie niewyczu- walne. Niestety, mają także swoje wady. Po pierwsze, przez swoją grubość i brak gumek antypoślizgowych łatwiej zsuwają się z głowy, zwłaszcza spoconej i podczas dynamicznych działań. Po drugie – nie mają możliwości zaczepienia elastycznego paska nagłownego. Czyli jasno widać, że te okulary przeznaczone są do mocno konkret- nego użycia. No, chyba że będziemy nosić je jak zwykłe okulary EDC wówczas, gdy wiadomo, że nie planuje- my wzmożonej aktywności fizycznej. Wtedy dają radę zupełnie spokojnie. Bardzo dobrze sprawdzają się tak- że podczas jazdy samochodem, a to z uwagi na dużą powierzchnię ochronną szyby. Dzięki temu nie grozi nam to, że zostaniemy oślepieni z boku jakimś odbłyskiem światła. OCHRONA WZROKU