Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/853192
spodnie strony palców oraz paznokcie (oprócz kciuka – ten ma paznokieć zakryty wstawką z nylonu). Prawie, bo na „trigger fingers" (palce wskazujące) zastosowano podobne, ale cieńsze tworzywo w celu poprawy czucia pracy na spuście broni palnej (to jednak rękawiczki „taktyczne", więc ściśle związane ze strzelaniem). Wstawki ze sztucznej skóry na palcach wyprofilowano w kształcie palców – nie mają one prostych krawędzi, lecz delikatnie faliste. Najgrubszą sztuczną skórę z piankowym wypełnieniem zastosowano na kości grochowatej (z boku, od zewnętrznej strony nadgarstka) w celu ochrony przed uderzeniami. Z tego samego materiału, ale już bez gąbki, wykonano patkę ściągającą umieszczoną na górnej powierzchni w okolicy nadgarstka. W celu poprawy wentylacji wykonano szereg otworków na wnętrzu dłoni, paznokciach i spodniej stronie palców rękawiczek. Dodatkowo, w dobie powszechnie występujących elektronicznych urządzeń z ekranami dotykowymi, opuszki kciuka i palca wskazującego przeszyto kilkukrotnie specjalną nicią zapewniającą możliwość obsługi tych ekranów. Górna powierzchnia rękawiczek to w zasadzie w całości nylon o różnej gramaturze i splocie. Najwięcej jest tutaj grubo tkanego, elastycznego nylonu, z którego wykonano część od nadgarstka do knykci – pracuje on w czterech kierunkach, co zapewni bardzo dobre dopasowanie rękawiczki do dłoni i zapobiega ograniczaniu zakresu ruchów. Powyżej, na knykciach, znajduje się wstawka ze ściślej tkanego nylonu o bardziej chropowatej fakturze, choć nadal rozciągliwego, ale w nieco mniejszym zakresie. Pod nim umieszczono fragment pianki, który zabezpiecza knykcie przed urazem mechanicznym. Górna powierzchnia palców to mistrzostwo świata – znajdują się tam przegubowo wszyte wstawki z nylonu takiego, jak na górnej powierzchni dłoni. Są one podzielone na sekcje (palec mały, serdeczny i środkowy – dwie, wskazujący – trzy, kciuk – jedna), które pod spodem połączono elastycznymi wstawkami z luźno tkanego, przewiewnego nylonu. Taki sam materiał zastosowano na bocznych powierzchniach palców i pomiędzy nimi. Kciuk i jego nasadę wykonano z mikrofibry, również delikatnie elastycznego. Na nim, przy nadgarstku, przyszyto fragment ostrego rzepa współpracującego z patką regulacyjną – co ciekawe, rzep pewnie trzyma patkę, ale sam z siebie nie jest bardzo czepliwy, więc nie haczy o ubranie czy elementy oporządzenia i nie mechaci ich powierzchni. Obrazu całości dopełnia pętelka ułatwiająca zakładanie rękawiczek (albo ich wieszanie czy przypinanie do karabinka) wszyta od spodu, przy nadgarstku oraz gumowe logo producenta na szwie przytrzymującym patkę regulacyjną. PIG Full Dexterity Tactical Alpha Glove dostępne są w rozmiarach S, M, L, XL i XXL oraz w kolorach black, coyote, ranger green oraz carbon grey. Cena – od 29,99 USD. In action Od mniej więcej roku noszę PIG Full Dexterity Tactical Alpha Glove'y i poza okresem, kiedy używam czegoś grubszego, chroniącego przed chłodem (a łapy marzną mi okrutnie), są to moje podstawowe rękawiczki. Nie katuję ich (do noszenia poperów używam grubych rękawic roboczych – powierzchnia blach jest już trochę podziobana), ot używam do treningów strzeleckich czy – nazwijmy to umownie – „taktycznych". I są to moje ulubione rękawiczki. Dzięki zastosowaniu dużej ilości elastycznych materiałów rękawiczki świetnie dopasowują się do dłoni i nie krępują ruchów. To ważne, bo źle dobrana rękawiczka potrafi nieźle wkurzyć, a czasem bywa tak, że mamy dłonie „pomiędzy rozmiarami" – małe rękawiczki są za małe, duże za duże i jest problem. W PIG FDT tego problemu nie ma, bo dobrze dopasowują się do dłoni. Przy okazji – w przypadku większości producentów używam rękawiczek w rozmiarze M, PIG-i mam L i jest idealnie – nawet nie muszę ich za bardzo ściągać patką regulującą. Mimo wszystko przed zakupem dobrze jest sprawdzić tabelę rozmiarów na stronie producenta. Gruby nylon dobrze zabezpiecza przed urazami mechanicznymi, a piankowe wstawki podnoszą poziom ochrony przed uderzeniem w dość wrażliwych miejscach, które są narażone na nie podczas „zajęć taktycznych". Genialnym pomysłem jest zastosowanie przegubów i wstawek z przewiewnego nylonu – nawet w upalne dni nie ma obawy o zbytnie zapocenie dłoni. Oczywiście, będą się pocić, bo to fizjologia, a tej nie oszukasz, ale jest dużo lepiej niż www.fragoutmag.com