Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #16 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/853192

Contents of this Issue

Navigation

Page 192 of 212

Skąd to się bierze? Skąd się bierze co? To, że po akcji ze swoimi wracasz wykończony, ale nie zrzucasz sprzętu, ładujesz tylko baterie i jesteś gotów do wolontariatu na MEDEVAC-u? Adrenalina uzależnia. Aż tak. Jaka była twoja najlepsza akcja? Taka którą wspomi- nasz z uśmiechem… Była taka jedna… Dostaliśmy informację, że mamy masywny krwotok z kończyny górnej, że Amerykanie dostali kontakt. Wylądowaliśmy na miejscu, a tu idzie zadowolony żołnierz, trzyma się za rękę, ma założony ogromny opatrunek i opaskę uciskową, ale wchodzi o własnych siłach do śmigłowca. Zgodnie z moimi SOP- ami, sprawdzam, z czym mam do czynienia, zdejmuję ten opatrunek, a tam takie zacięcie, jak przy goleniu. Powiedziałem mu, że nie potrzebuje opaski i ją zdejmę. A on na mnie napada i zaczyna krzyczeć, że mam to zostawić, bo jego medyk powiedział, że się wykrwa- wi. W końcu się poddał, ale z takim totalnym brakiem nadziei w głosie poprosił mnie, żebym powiedział jego żonie, że ją kocha. Zdjąłem tę opaskę i zapewniłem, że zaraz sam do niej zadzwoni i jej powie. A najgorsza? Czasem mieliśmy na pokładzie dzieci. I czasem te dzie- ci umierały. To są najgorsze wspomnienia. To są akcje, które zostają w głowie. I to przez nie czasem nie można w nocy spać. Czy to dlatego po szesnastu latach odszedłeś z armii? Nie, nie. Ja po prostu realizuję plan, który miałem. To nie była nagła decyzja. Chciałem uczyć medycyny pola walki. A poza tym, zużycie. Ja jestem mocno zu- żyty fizycznie i psychicznie też. To nie jest najlżejszy bagaż doświadczeń. Ludzie nie zawsze o tym mówią. O tym, że są zmęczeni też psychicznie. Ale nie był to po- wód, dla którego odszedłem z armii. To była po prostu realizacja planu. Prowadzisz teraz kursy otwarte, na które może przyjść każdy. Każdy ma predyspozycje? Każdy powinien? Nie każdy może być medykiem. Jednak lepiej dowie- dzieć się o tym na kursie niż w realnej sytuacji. Ale tak, każdy powinien. Każdy, kto jest świadomy, kto ma do czynienia z bronią, jeździ na strzelnicę. Sytuacja jest jasna. Kilkaset kilometrów za naszą zachodnią grani- cą mamy do czynienia z aktami terroru. Ludziom pole walki kojarzy się z Irakiem, Syrią czy Afganistanem, ale równie dobrze, kiedy mamy do czynienia z szaleń- cem, może się takim polem walki stać osiedlowy sklep w niedzielne popołudnie… Czy częścią tego planu po odejściu z armii jest też szkolenie terytorialsów? Generał Kukuła, już oficjal- nie, na profilu Wojsk Obrony Terytorialnej, ogłosił, że zadeklarowałeś udział w szkoleniu żołnierzy WOT. Co powinien taki żołnierz umieć? Tak, i pan generał będzie miał najlepszych medy- ków. Taki mój pomysł to BLS dla każdego żołnierza. To osoby, które będą współpracować z ludnością lokal- ną. Statystyki mówią jednoznacznie, że 95% wszyst- kich urazów to tak zwane non-battle injuries, obrażenia niezwiązane bezpośrednio z działaniami bojowymi. Dlaczego to właśnie instruktorzy wywodzący się z Wojsk Specjalnych mają szkolić terytorialsów? Czy takie umiejętności będą im potrzebne? Bo to są najlepsi instruktorzy. Z doświadczeniem bojowym. To ludzie, którzy zjedli zęby na tym, co robią. Nie mówię, żeby uczyć tych ludzi niesamowiciezaawan- sowanej medycyny. Ale trzeba powiedzieć sobie jedno, operatorzy i byli operatorzy podstawowe umiejętno- ści mają opanowane do perfekcji. I to będą najlepsi instruktorzy. A jak ty znajdziesz na to czas? Masz przecież firmę, szkolisz w Niemczech medyków NATO… Generałowi Kukule się nie odmawia. WYWIAD

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #16 PL