Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #16 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/853192

Contents of this Issue

Navigation

Page 99 of 212

Plaszczak ocenia Od wielu lat noszę ze sobą nóż. Początkowo był to klasyczny, prosty Victorinox Sentinel, później pojawił się prosty folder Kershaw, a obec- nie od kilku miesięcy w mojej kieszeni jest zawsze gotowy do użycia Zero Tolerance 0095BW. Duży nacisk kładę na stwierdzenie „zawsze gotowy", co jest może eufemizmem, lecz posiadanie prostego, funk- cjonalnego „do bólu" narzędzia jest pomocne w wielu sytuacjach codziennego życia. Wielokrotnie na przestrzeni ostatnich miesięcy, opisując różnorodne akcesoria lub sprzęt, staram się znaleźć coś na kształt mojej prywatnej „magicznej formuły" definiującej poziom uży- teczności. ZT jest pierwszym nożem zbliżającym się do poziomu ide- alnego w odniesieniu do moich oczekiwań. Jako że lubię rzeczy ładne, to mogę śmiało powiedzieć, że ten nóż wygląda fenomenalnie. Widać od razu, że projektant garściami czerpał inspiracji z klasyki sicence- -fiction i jego dzieło mogłoby bez zająknięcia być jednym z elementów wyposażenia elitarnej jednostki colonial marines z USS Sulaco, biorą- cej udział w misji ratunkowej na księżycu Acheron (LV - 426) próbu- jącej rozwikłać zagadkę zerwanej łączności z kolonią Hadley's Hope. Może faktycznie projektant jest wielkim fanem tego klasyka i chciał urzeczywistnić atmosferę i klimat filmu w swoim projekcie? Co naj- ważniejsze, forma, w jaką obleczono nóż, jest niezwykle funkcjonalna, a jakość wykonania wręcz wzorcowa. Rękojeść jest bardzo wygodna, dając pewny chwyt dzięki wyprofilowanemu wgłębieniu pod palec wskazujący i, co również mnie zaskoczyło, wypłaszczonemu miejscu na grzbiecie ostrza dającemu znakomite oparcie kciukowi. Sprawdziło się to, kiedy przygotowywałem budulec dla mojego syna, ostrząc patyki do palisady wokół zamku z piasku. Sama rękojeść jest świet- nie wyprofilowana, krawędzie są minimalnie zaoblone, co daje przy- jemny, pewny chwyt, co z kolei kontrastuje z jej mocno „kanciastym" designem. Samo ostrze ma kształt zbliżony do harpuna, nadając mu trochę „brutalny" charakter, jest bardzo ostre i mimo kilkumiesięcz- nego intensywnego używania nie wymaga ostrzenia. Nóż otwiera się z miękko, z przyjemnym oporem, blokada zatrzaskuje się, wydając specyficzny klik. ZT po otwarciu znów zaskakuje wyglądem. Kiedy nóż jest złożony, wygląda jak kawałek groźnego mechanizmu. Po otwar- ciu linie ostrza oraz wyprofilowane fragmenty grzbietu, w połączeniu z masywną rękojeścią, zaskakują płynnością, przechodząc od czubka po koniec rękojeści. Tak wygląda dobry design, zmieniający się w mo- mencie przejścia z jednego stanu (zamknięty – spoczynek) do dru- giego (otwarty – działanie).Rękojeść wykonana z dwóch solidnych, grubych pasów tytanu ma swoją masę, a w połączeniu z ostrzem daje razem coś ok 160 g. Odpowiedniej długości klips powoduje, że nóż świetnie się nosi, można go umieścić głęboko w kieszeni i da się go wyjąć bez wysiłku. Co najważniejsze, ani razu nie otworzył się przy wyjmowaniu z kieszeni, co zdarzyło mi się wielokrotnie przy innych folderach. Zero Tolerance jest pierwszym nożem, który używam na co dzień wzbudzającym zainteresowanie innych osób. Kiedy go wyjmuję i otwieram karton lub kopertę, przycinam dzieciakom kijki do zaba- wy, jest potrzeba podważenia czegoś lub ucięcia sznura, to postron- ne osoby pytają się, co to jest! Ich reakcje są zazwyczaj pozytywne i kończą się prostym stwierdzeniem. Wow. Fenomenalne połączenie najwyżej jakości materiałów (tytan i stal S35VN) z precyzją wykonania gwarantuje, że ZT 0095BW będzie kompanem na dekady. www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #16 PL