Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #17 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/879266

Contents of this Issue

Navigation

Page 122 of 241

zasadę, że strzelając przez przednią szybę, należy pierwszym pociskiem wybić w niej dziurę, a dalszy ogień prowadzić przez powstały otwór. strzelanie wewnątrz samOchOdu – delikatnie mówiąc – nie jest zbyt komfortowe dla osób znajdujących się w środku. Zwykle nie jeździmy w ochronnikach słuchu i atestowanych okularach (OK, niektórzy jeżdżą), więc w losowej sytuacji zagrożenia także nie będziemy w nie wyposażeni. Ów dyskomfort (za który DeNiro zostałby odstawiony na najbliższym przy- stanku) powodują: Ä ogromny huk, spotęgowany małą przestrzenią wnętrza samochodu (przydają się ochronniki); Ä duże odłamki kruszącego się szkła, które podczas przestrzeliwania szyby wylatują zarówno na zewnątrz, jak i do wewnątrz, mogąc ranić oczy (przydają się okulary); Ä toksyczny pył i drobinki szkła drażniące układ oddechowy mogą spowodować, że strzelający się zakrztusi (chyba że strzela się na wydechu). A zatem – by być skutecznym, należy oddać kilka strzałów (i to raczej na niewielką odległość, z poprawką na kąt), co z kolei z powodów wymienio- nych powyżej stanowi ryzyko dla samego strzelającego. Czynniki te mogą go zdezorientować, zmniejszyć jego zdolność do prowadzenia walki lub zupełnie z walki go wyłączyć. Warto poszukać okazji do samodzielnego sprawdzenia „jak to chodzi na ostrej" i w praktyce przetestować strzelanie z i do auta. Można się zdziwić. Zastanówmy się jednak przez chwilę, na ile prawdopodobne jest, by na- pastnik wyposażony co najmniej w broń palną podszedł na bardzo mały dystans (kilku metrów) z przodu samochodu (a więc tu, gdzie mamy naj- lepszą widoczność i kontrolę otoczenia), wykorzystując element zaskocze- nia. Naszym zdaniem to właśnie są okoliczności uzasadniające strzelanie przez przednią szybę. Myślę tu o polskich realiach, tj. w miarę normalnego i spokojnego kraju w środku Europy, a nie o fawelach Sao Paulo, sytuacji „road rage" w USA, czy zamachu terrorystycznym we Francji. Prawdopodo- bieństwo wystąpienia takiego splotu okoliczności jest znikome i z taktycz- nego punktu widzenia należy dołożyć wszelkich starań, by po prostu do tego nie dopuścić. Dlaczego? Jeśli napastnik jest blisko i ma broń, to będąc na zewnątrz pojazdu, ma nad nami przewagę – działa z zaskoczenia i ma inicjatywę (wszak jest agresorem), nie jest zamknięty w małej przestrzeni i porusza się, a więc jest trudnym celem. Z drugiej strony my, pozostając w aucie, jesteśmy nieruchomi niczym Francuz z TS-9, przyczepiony do tar- czownicy. Dodatkowo kule wpadające do środka auta będą także fragmen- tować i z jednego wystrzelonego naboju powstanie dwa lub więcej poci- sków o kompletnie losowej trajektorii, mogące rykoszetować wewnątrz. Zatem, poza przetrenowaniem strzelania z wnętrza samochodu, warto również nauczyć się, jak szybko się z niego ewakuować. jak szybkO wysiąść z auta? Wydawało by się, że nic prostszego. Gwarantuję jednak, że przy pierwszej próbie albo będziesz mieć problem z wypięciem pasa, albo się w niego za- plączesz, albo uderzą cię drzwi powracające z impetem po ich dynamicz- nym otwarciu. Istnieje prosta technika, od kraju pochodzenia zwana metodą izraelską. Poniżej opisujemy ją w punktach dla osoby siedzącej po stronie kierowcy (po drugiej stronie należy robić wszystko w odbiciu lustrzanym): 1. Lewą dłoń płasko wsuwasz pod pas na wysokości piersi. 2. Jednocześnie dłonią prawą jak najszybciej wypinasz się z pasów. Ruch ten można optymalizować, w zależności od modelu auta, którym naj- częściej się poruszamy. Czasem da się odpiąć pasy przy pomocy zgiętego kciuka, czasem zapięcie jest na tyle głęboko, że lepiej dostać się do niego sztywno wyprostowanymi palcami dłoni. Aby ułatwić sobie znalezienie przycisku, można położyć rękę na pasie, a następnie zjechać dłonią w dół do zapięcia. 3. Natychmiast po wypięciu pasa odwodzisz lewą rękę od siebie, odpro- wadzając pas na zewnątrz (który może się zwijać bądź nie – jeśli np. jest zablokowany po zadziałaniu napinaczy). 4. Kontynuując ruch lewą ręką, kierujesz ją w stronę klamki i odblokowu- jesz drzwi, ciągnąc wpierw za klamkę. 5. Dynamicznie wypychasz drzwi lewym przedramieniem. 6. Wraz z otwarciem drzwi lewą nogę stawiasz na ziemi, prawą stopą wy- bijasz się z podłogi. 7. Wysiadając, asekurujesz się rękoma, by w razie potrzeby przyjęły one impet powracających drzwi. SZKOLENIE

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #17 PL