Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #17 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/879266

Contents of this Issue

Navigation

Page 194 of 241

nich portfel z dokumentami lub smartfona (tutaj projektant sprytnie umieścił prostokątną kieszonkę w prawym cargo). Dostęp do nich jest bardzo łatwy ze względu na to, że nie są one zamykane żadnym zamkiem, mają tylko małe, dyskretne klapki, gdzie jest niewielki, kwadratowy skrawek velcro w wystarczający sposób utrzymujące materiał klapki na swoim miejscu. Najbardziej taktycznym elementem spodni jest ich pas z wewnętrzną częścią wyłożoną delikatnym materiałem zapobiegającym otarciom i absorbującym pot. Ilość oraz rozmieszczenie szlufek pasa jest dobrana optymalnie, co przekłada się na stabilność nawet kiedy nosimy wewnętrzną lub zewnętrzną kaburę z bronią – przy okazji są one na tyle szerokie, że bez problemu wlezie w nie każdy rodzaj paska do spodni, w tym także rescue belts i inne podobne wynalazki. Jeżeli ktoś lubi „gangsta style" i chce nosić je poniżej bioder, nie ma najmniejszego problemu – można. Muszę podkreślić, że spodnie mają bardzo ciekawą cechę, którą kilka razy zdarzyło mi się wykorzystać. Otóż materiał, z którego są wykonane, schnie w błyskawicznym tempie. Wielokrotnie miałem okazję zamoczyć Defianty do kolan, powyżej kolan, a także grubo powyżej pasa. Za każdym razem spodnie były tą częścią garderoby, która wysychała najszybciej. Moje Clawgear Defiant są w kolorze Solid Rock – jest to stosunkowo neutralna szarość, łatwo komponująca się z innymi kolorami. Często do nich zakładam koszulę w dużą, mocną kolorową kratę i to zestawienie sprawia, że stają się one zdecydowanie casualowe, nie emanują taktycznością czy militarnością. Klasyczna zasada „less is more" w pełni odzwierciedla charakter spodni Clawger Defiant, co przekłada się na ich uniwersalność. Można w nich trenować na strzelnicy, wybrać się na górski szlak, spędzić wieczór ze znajomymi w ulubionej knajpce, a także bez żadnych obaw czy skrupułów założyć je do pracy w casual friday. Na co dzień (nie mylić z EDC) z taktycznym pazurem. Okiem Królika Lubię styl taktyczny, ostatnimi czasy wolę jednak, żeby nie był on zbyt nachalny (tak, czasem zakładam gacie w Multicamie, idąc do biura), poza tym praktycznie zawsze mam ze sobą plecak i/lub nerkę, więc większość niezbędnych gadżetów EDC ląduje właśnie tam. Po kieszeniach upycham więc przede wszystkim telefon, foldera i z rzadka dokumenty lub kydexowy portfel. Czasem muszę też znaleźć miejsce na klucze do samochodu, kiedy wysiadam z niego i idę np. do sklepu. Nie potrzebuję więc nadmiernej ilości kieszeni – bardziej zależy mi na tym, by były one w miarę dyskretne i ergonomicznie rozmieszczone. Nie muszą być też jakoś przesadnie pojemne, choć te kluczyki od samochodu jednak trochę miejsca ODZIEŻ

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #17 PL