Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #19 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/949596

Contents of this Issue

Navigation

Page 174 of 229

Zaczyna być ciekawie w momencie, kiedy go otworzy- my. Plecak wyposażony jest w przemyślany, prosty sys- tem mocowań, którego kluczowymi elementami są we- wnętrzne ściany wyłożone velcro oraz dołączony zestaw organizerów (trzy saszety oraz system mocowania więk- szych przedmiotów lub akcesoriów). Plecak ma kieszeń na camelbak – cały czas używam jej jako kieszeń do przenoszenia 13-calowego notebooka, która świetnie go zabezpiecza, a po otwarciu plecaka nie ma praktycznie możliwości, by komputer sam się wysunął czy wypadł. Organizery-szaszetki są dla mnie wręcz błogosławień- stwem i nie wyobrażam sobie używania tego plecaka bez nich. Służą mi jako: etui do aparatu fotograficzne- go, organizer, gdzie wrzucam większość drobiazgów, takich jak np. zapasowe baterie, sterowniki do lamp bły- skowych, w trzecim zaś zbunkrowany jest zawsze set dwóch lamp błyskowych. Na dodatek każda z saszetek ma na zewnątrz miejsce do opisania zawartości, co bar- dzo ułatwia życie i dzięki nim mam szybki i pewny dostęp do sprzętu. Co najciekawsze – wciąż mam dość miejsca, by spakować się na trzydniowy wyjazd, co już miałem okazję sprawdzić wielokrotnie. Dodatkowym atutem ple- caka jest duża i zaskakująco pojemna kieszeń na topie plecaka ze znakomitym dostępem do zawartości. Plecak jest wykonany bardzo solidnie i sprawdził się już kilka razy w solidnym deszczu. Nie jest nieprzema- kalnym „worem", ale świetnie chroni zawartość przed wilgocią. Ani razu nie zauważyłem, by cokolwiek w nim noszone namokło lub zawilgło. Miałem takie obawy w momencie, kiedy dorwała mnie ulewa w Bieszczadach, a miałem ze sobą oczywiście aparat. Plecak sprawdził się świetnie, sprzęt przetrwał, mimo że na zewnątrz był solidnie namoknięty. Dla mnie jest to dowód na świetnie wykonanie i zabezpieczenie szwów oraz zamków, a co najważniejsze – wysoką jakość materiału, z którego jest wykonany. Na dzień dzisiejszy jest to mój numer jeden. Nie są to czcze słowa, gdyż tak przyzwyczaiłem się do jego wszech- stronności, że praktycznie się z nim nie rozstaję. Moja tor- ba fotograficzna pokrywa się kurzem od dłuższego czasu, a jej rolę z podniesionym czołem przejął Tasmanian Tiger Modular Pack. Ten plecak nie musi niczego udowadniać, tak jak legendarni „All Blacks". Kupujesz go, zaczynasz używać i możesz na nim polegać. WYPOSAŻENIE

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #19 PL