Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #20 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/986912

Contents of this Issue

Navigation

Page 208 of 241

chwytasz się belki przy drzwiach, a drugą zastrzału na skrzydle, stopę stawiasz na stopniu i patrzysz się w kamerę, która najczęściej znajduje się na skrzydle. Nie robimy tego dla dobrych ujęć, ale po to, aby strugi wiatru właściwie ułożyły ciało. Pewnie bardziej będzie Cię ciągnęło do tego, aby patrzeć pod nogi, ale wtedy najprawdopodobniej zaczniesz koziołkować i możliwe, że zaplączesz się w linki spadochronu, a przecież tego nie chcemy. Osobiście nie słyszałem o sytuacji, w której skoczek zrezygnował, stojąc już na stopniu, ale być może gdzieś kiedyś tak się stało. Częściej pęd powietrza robi swoje i po prostu ułatwia niezdecydowanym opuszczenie samolotu. SKOCZYŁEM. I CO DALEJ? Po oddzieleniu się od samolotu patrzę w górę i odliczam: 121, 122, 123 – po tym (w teorii) powinienem ujrzeć w pełni rozwinięte skrzydło. Zdarzył Ci się delikatny twist? Nie panikuj, po kilku oddanych skokach zdasz sobie sprawę z tego, że to normalne. Jeśli z czaszą jest wszystko OK, slider jest na swoim miejscu i ogólnie zdaje Ci się, że nic Ci nie zagraża, sięgnij do góry po sterówki i pociągnij je mocno w dół. To jest właśnie odhamowanie czaszy głównej – od tego momentu masz nad nią pełną kontrolę. Jeśli nie wykonujesz manewrów, nigdzie nie skręcasz bądź nie sprawdzasz poszczególnych funkcji spadochronu (masz chwilę, możesz się pobawić i sprawdzić wszystko, co kiedykolwiek chciałeś), ręce cały czas masz uniesione do góry, dzięki czemu spadochron szybuje stabilnie i opada dość wolno. Czasem zdarza się, że w Twoim pobliżu znajdzie się inny spadochroniarz. Pamiętaj o tym, że manewry uniku, w razie gdybyście znaleźli się zbyt blisko siebie, zawsze wykonuje się, skręcając w prawą stronę, a rundę lądowania buduje się w lewo. Wytracając wysokość, spoglądaj co chwilę na wysokościomierz i w momencie gdy osiągniesz 300 metrów, zaczynaj budować rundę do lądowania. Staraj się wylądować w miejscu wcześniej wyznaczonym, inaczej czeka Cię spacer. Pamiętaj, aby cały czas słuchać komunikatów od instruktora (który z czasem pozwoli Ci na większą samodzielność) i przy wysokości 100 metrów wykonaj ostatni manewr skrętu – poniżej tej wysokości jest to już niebezpieczne. Do lądowania podchodzimy zgodnie ze strzałką umieszczoną na ziemi, która zawsze wskazuje kierunek przeciwny do kierunku wiatru i ułatwia łagodniejsze lądowanie. Jeśli uznasz, że ziemia zbliża się zbyt szybko, spanikujesz i zahamujesz zbyt szybko, pamiętaj o tym, by trzymać sterówki ściągnięte do końca, lądowanie nie będzie tak delikatne, gdybyś zrobił to we właściwym momencie, ale nadal bezpieczniejsze, niż gdybyś je nagle odpuścił. Czasza nabierze wtedy dużej prędkości tuż przed przyziemieniem i będzie to bardzo bolesne, a może nawet spowodować poważny uraz. Czekaj na komunikat od instruktora z informacją o hamowaniu. Nawet gdyby wydawało Ci się, że już dawno powinien zostać podany, zaufaj i wbij sobie bardzo mocno do głowy, że idealna wysokość na ostateczny etap lądowania to około 3 metrów. Wylądowałeś cały? Chcesz więcej? W takim razie możesz powtórzyć jeszcze dwa razy lub dokupić więcej skoków i iść dalej w kierunku, który zbliży Cię do skoków z większej wysokości i bez obecności instruktora. LOTNICTWO

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #20 PL