Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #30 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1267214

Contents of this Issue

Navigation

Page 25 of 179

wykonać do 8 pomiarów w ciągu minuty. Poważnym mankamentem izraelskiego celownika jest (podobnie jak w naszej rodzimej Drawie w czołgach PT-91) nanoszenie poprawek nie na ruch armaty, lecz na znak celowniczy. Oznacza to, że poruszający się cel musi być śledzony minimum 2 s (po wciśnięciu przycisku poprawki sumarycznej), następnie należy zmierzyć odległość do celu (ponownie – około 2 s). W efekcie przelicznik balistyczny wylicza wartość poprawki sumarycznej i... nanosi ją na znak celowniczy, który „odskakuje" w bok o wartość owej poprawki. Znak musi znów być naniesiony na cel (co zajmuje nieco czasu) i dopiero można otworzyć ogień. Cała procedura zajmuje minimum 6 do 8 sekund. W czołgach takich jak Abrams, Leopard 2 lub w nowszych BWP poprawka nanoszona jest na ruch armaty, co oznacza, że po 2 s śledzenia celu i pomiarze odległości można od razu otworzyć ogień. Pewnym plusem izraelskiego TFCS jest prymitywny autotracer, czyli układ automatycznego śledzenia celu – opiera się on na danych z kamery termalnej i po naniesieniu znacznika na cel można automatycznie utrzymywać go w celu podczas śledzenia i wypracowywania poprawki sumarycznej oraz pomiaru odległości. Nie wiadomo jednak, jak działa on w połączeniu z poprawką nanoszoną na znak celowniczy – prawdopodobnie nie sprowadza automatycznie znaku z uwzględnioną ową wartością ponownie na cel. Dowódca pojazdu dysponuje austriackim, dwuokularowym, peryskopowym celownikiem Photo- nic, którego tor nocny wykorzystuje pasywną noktowizję. Przyrząd ten nie jest panoramiczny (!) i zapewnia ograniczony tor widzenia – 1,5x i 6x dla toru dziennego i 4x dla nocnego. Na przyrządzie obecna jest siatka umożliwiająca pomiar odległości do celu za pomocą jego wysokości. Dowódca Ulana dysponuje też małym osobnym monitorkiem, na którym wyświetlany jest obraz z kamery termalnej działonowego. Gdy ocenia się SKO Ulana, można uznać, że – co do efektywności – stanowi ono odpowiednik naszej krajowej Drawy oraz sowieckich rozwiązań z lat 80. Jedyne plusy to kamera termalna oraz prosty autotracer. Poważnym mankamentem jest brak panoramicznego przyrządu dowódcy. Można stwierdzić, że Ulan, który uzyskał akceptację austriackiego ministerstwa obrony w 1998 roku, jest przykładem zmian w sile ognia BWP, jakie dokonywały się w latach 90. – ma on już system kierowania ogniem, który w zasadzie odpowiada większości czołgów z połowy lat 80., ma również kamerę termalną działonowego i prymitywny autoracer, ale jednocześnie znacząco ustępował najnowszym wówczas rozwiązaniom wdrażanym w czołgach. Należy jednak pamiętać o ostrych limitach finansowych, jakie narzucono austriackim projektantom – jest to również przyczyną rezygnacji z pewnych rozwiązań w BWP Ulan. BMP-2 BMP-2 w momencie wprowadzenia do uzbrojenia (1981) imponował siłą ognia. Jej podstawą była armata 2A42 30 mm z regulowaną długością serii oraz dużym zapasem amunicji – 160 naboi BT (przeciwpancerno-smugowe) oraz 340 OFZ (odłamkowo-burząco- zapalające). Była ona stabilizowana przez elektrohydrauliczny system 2E36-4 – podczas poruszania się pojazdu z prędkością do 25 – 35 km/h gwarantuje on średni błąd stabilizacji armaty na poziomie maksymalnie 1 mrad dla dystansu 1 km. Jest to wartość ponad 2,5 raza wyższa niż w czołgach z lat 80., ale jak na tę klasę wozów i rok wprowadzenia była nowością. Z udanym uzbrojeniem kontrastował fakt, że BMP-2 nie miał systemu kierowania ogniem jako takiego – dowódca dysponował przyrządem panoramicznym TKN-3B z reflektorem podczerwieni OU-3GA2, peryskopem obserwacyj- nym TNPO-170A oraz TNPT-1 i celownikiem 1PZ-3. Celowniczy z kolei miał celownik BPK-1-42, trzy peryskopy obserwacyjne TNPO-170A i jednego TNPT-1. O przyrządach dowódcy z perspektywy współczesnego SKO trudno coś dobrego napisać, ale w 1981 roku rzecz wyglądała inaczej. Obecnie przyrząd TKN-3B jest prymitywny, mało ergonomiczny, bez sensownego toru nocnego, ponieważ pasywna noktowizja zapewniała zasięg poniżej 400 m, aktywna demaskowała zaś z miejsca pojazd. Stałe powiększenie 5x oraz www.fragoutmag.com

Articles in this issue

Links on this page

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #30 PL