Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1298584
Jak można zauważyć – Merkava, mimo że była około 7 – 8 ton cięższa niż zachodnie czołgi, oraz o aż 18 – 22 tony cięższa niż czołgi z ZSRR była jednak słabiej chroniona, jeżeli chodzi o wieżę pojazdu. Jednakże kadłub, dzięki układowi z silnikiem z przodu oraz wyjątkowo mocno pochylonym płytom, miał już osłonę na poziomie zbliżonym do wozów z ZSRR, zaś w kwestii osłony przez amunicją kumulacyjną – nawet lep- szy. Wracając do kwestii oceny wieży – bez wątpienia jej osłona była zdecydowanie słabsza wobec amunicji kinetycznej, choć znów należy pamiętać, że jej kształt wielce ułatwiał rykoszetowanie amunicji APDS. Widać też, jak ogromny przyrost odporności dawały pancerze typu Burlington, czyli układy z płytami NERA/NxRA. Ów brytyjski wynalazek zaadaptowany w USA i Niemczech dawał osłonę wobec amunicji ku- mulacyjnej niemożliwy do osiągnięcia innymi rodzajami zasadniczych osłon pojazdu. Następnie należy zauważyć, że z wymienionej amunicji sąsiedzi Izraela czyli przede wszystkim Syria i Egipt posiadali ppk: 9M114 Malutka, zaś w latach 80. 9M113. Najlepszymi ppk w regionie były syryjskie HOT 1 zakupione wraz ze śmigłowcami Gazelle. Przeciwko starszym ppk oraz granatnikom przeciwpancernym Merkava Mk.1 była bardzo do- brze chroniona od frontu – tylko Syryjskie HOT 1 mogły pewnie razić izraelski czołg niezależnie od miejsca trafienia. W przypadku amunic- ji czołgowej najlepszą bronią państw ościennych Izraela była przez długi czas armata 115 mm czołgów T-62, oraz 100mm czołgów T-55. Amunicja w nich użytkowana to w najlepszym razie mogła być 3BM6 i 3BM21 dla armat czołgów T-62 oraz 3BM8 dla armat czołgów T-55. Wspólną cechą tych pocisków podkalibrowych było to że sprawniej pokonywały one płyty pionowe zaś ekstremalnie słabo – mocno nachy- lone powierzchnie. W efekcie osłona Merkavy Mik.1 była optymalnie skonstruowana pod kątem powstrzymywania tego typu zagrożenia i to na dystansie zdecydowanie poniżej 1km. Sytuacja uległa zmianie kiedy o Syria na przełomie lat 70. i 80. nabyła 150 sztuk T-72 Ural, a wraz z nimi nowoczesną amunicje podkalibrową 3BM9 i 3BM15, która mimo że na 2 km była nieskuteczna wobec frontu Merkavy, to z dystansu poniżej 1 km stanowiła już pewne zagrożenie – ponieważ oba potrafiły pokonywać mocno nachylone powierzchnie choć oczywiście nie aż tak jak front wieży i kadłuba Merkav. Niemniej załogi Cahalu nie mogły się już czuć tak pewnie jak w przypadku czołgów wyposażonych w armaty 100 i 115mm. Należy też pamiętać, że boki kadłuba i wieży (oraz półko- liste odlewy podstawy tej ostatniej) mogły być pokonane przez amunicje podkalibrową 115 mm i 125 mm z dystansu ponad 1,5 km. Można zatem uznać, że o ile Merkava Mk.1 poziomem osłony general- nie nie dorównywała czołgom nowej generacji NATO oraz sowieckim „trojaczkom" (poza osłoną kadłuba vs głowice kumulacyjne), o tyle w relacji do amunicji przeciwpancernej sąsiadów była już bardzo dobrze chroniona. W zasadzie poważne zagrożenie stanowiły tylko syryjskie ppk HOT 1, a później 125 mm amunicja podkalibrowa syry- jskich T-72. Oczywiście nie istnieje coś takiego jak całkowita ochro- na – paleta środków zdolnych na dystansie około 1 km skutecznie porazić Rydwany była już znacznie bogatsza, zaś w zakresie ponad 30° od osi podłużnej wieży i kadłuba mogło tego dokonać większość ppk i APFSDS. Była to bowiem kwestia taktyki i sprawności w walce. Tą jednakże Cahal zdecydowanie górował nad sąsiadami. Foto: Internet Foto: Internet Foto: Internet Foto: instrukcja producenta Foto: instrukcja producenta Foto: Internet POJAZDY