Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1354837
portów na północy oraz obszarów Dalekiego Wschodu, ale gotowość bojowa sił państw europejskich także nie będzie nigdy stuprocentowa, w dodatku należy także uwzględnić straty bojowe, zarówno mierzone w ilości samolotów straconych bezpowrotnie, jak i tych, których uszkodzenia wyłączą je, przynajmniej na jakiś czas, z działań. Oczywiście te same czynniki będą widoczne u Rosjan, ale ich zasoby i możliwości przemieszania sił są większe. Co więcej, Rosjanie część zadań mogą powierzyć naziemnej obronie przeciwlotniczej lub śmigłowcom bojowym, pewną rezerwą jest także lotnictwo pokładowe, pozbawione czasowo (a niewykluczone, że już trwale) lotniskowca. Natomiast Szwecja i Finlandia nie mają śmigłowców bojowych, polskie możliwości w tym zakresie są zaś – dyplomatycznie mówiąc – ograniczone. W dającej się przewidzieć przyszłości nieuchronne będzie więc oczekiwanie na pomoc innych państw sojuszniczych. Potencjalnie najszybciej będzie można w tym celu użyć sił lotniczych. Państwa NATO z Europy Zachodniej i Południowej (Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Holandia, Dania, Norwegia, Hiszpania, Włochy, Portugalia) mają bowiem ponad 800 samolotów bojowych różnych typów, przede wszystkim Eurofighter Typhoon, F-35 oraz starszych F-16, Tornado IDS i Mirage 2000. Ta liczba będzie zbliżona w najbliższej przyszłości, choć starsze typy samolotów będą wycofywane na rzecz nowych. Sama ilość to jednak nie wszystko. Po pierwsze, nie jest ANALIZA