Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1526671
Żmija), czyszczenie okopu, strzela- nie z okopu oraz strzelanie na 300 – 400 m z karabinu Grot 762N na zmęczeniu i do tego z wymuszo- nych postaw. Przygotowanie torów było na na- prawdę wysokim poziomie, do tego były one zaprojektowane z głową, bo jednocześnie atrakcyjne, wymagające, ale i bezpieczne. Organizacyjnie także poszło spraw- nie, bo pomimo konstrukcji torów i dużej liczby startujących nie było przestojów. Ukoronowaniem części sportowej były konkurencje czysto fizyczne towarzyszące rywalizacji na torach oraz zawody w przeciąganiu liny, które odbyły się tuż przed rozda- niem nagród i zakończeniem im- prezy. Choć głównym organizatorem, poza WOT, była Fabryka Broni „Łucznik" – Radom, to wzorem ubiegłego roku wygospodarowano miejsce na stoiska kilku wystaw- ców. Co ciekawe – większość z nich to firmy spoza PGZ. Fabryka Broni miała do dyspozycji całą oś, a na niej sporą część asor- tymentu ze swojej oferty i to nie tylko na pokaz, ale do postrzelania. Warto było tam zajrzeć, bo do po- strzelania były takie rarytasy, jak kopia pistoletu VIS wz.35, kilka ka- rabinków Grot, w tym te w układzie bull-pup, Beryle i VIS 100, w tym w odmianie taktycznej. Osobne miejsce miały także Zakłady Mechaniczne Tarnów, dla których przeznaczono osobną oś 100 m, na której można było zapoznać się z częścią oferty tego producenta oraz postrzelać z MWS-15, MWS- 25, TOR-a czy UKM 2020S. Zakończenie zawodów miało miej- sce na głównym placu strzelnicy, na którym oprócz namiotów orga- nizatora, ścianki i podium znalazły także swoje miejsce MRAP Cougar i czołg M1A1. PODSUMOWUJĄC całe Grotowisko – widać, że impreza z roku na rok się rozrasta i dojrzewa pod wzglę- dem organizacyjnym. Coraz lepsza oprawa, coraz fajniejsze tory na zawodach mundurowych, zwięk- szająca się liczba uczestników oraz coraz ciekawsze prelekcje i prezentacje – to wszystko poka- zuje, że organizatorom na tej im- prezie naprawdę zależy i że robią wiele, by się rozwijała. Oczywiście byłoby lepiej, gdyby w Grotowisku mogło uczestniczyć więcej cywili, niż tylko ci zapisani na zawody, ale zdaję sobie spra- wę, że byłoby to bardzo trudne ze względów organizacyjnych czy bezpieczeństwa. Może warto więc rozważyć zorga- nizowanie Grotowiska-C, czyli prze- znaczonego dla cywilnych użyt- kowników tego karabinka i osób nim zainteresowanych? Czekamy. RAPORT