Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1530964
obrony wybrzeża, również zmechanizowanej. Dywizja ta przez lata była najlżejszą z istniejących, mając tyl- ko jeden batalion czołgów. W przeszłości była jedną z trzech stale podporządkowanych (oprócz dywizji duńskiej i niemieckiej) dowództwu Wielonarodowego korpusu Północny Wschód. Ponadto można sądzić, że w przeszłości zakładano, że w razie konfliktu z Rosją prawdopodobnie pełniłaby rolę odwodową oraz obrony przeciwdesantowej wybrzeża. Zagrożenie desantem rosyjskim na polskich plażach jest i prawdopodobnie będzie niewielkie. Rosja jest na morzu słabsza niż kie- dyś, wyzwaniem byłby desant sił większych niż kom- panii. Problemem na Bałtyku jest i będzie ochrona linii komunikacyjnych czy infrastruktury krytycznej, ale to zadanie przede wszystkim dla innych sił niż wojska zmechanizowane. Otwiera więc to pytanie o przy- szłość 7. Brygady Obrony Wybrzeża, jednak można znaleźć dla niej rolę, zachowując nazwę i tradycję, ale nadając nową formę. Gdyby otrzymała nową strukturę i sprzęt – na przy- kład cztery bataliony zmotoryzowane na kołowych transporterach opancerzonych – mogłaby wykony- wać zadania typowe dla brygady zmotoryzowanej, a do tego wciąż mogłaby być użyta do doraźnej obrony przeciwdesantowej czy przeciwdywersyjnej, wspiera- jąc brygady obrony terytorialnej i siły resortu spraw wewnętrznych. Podobnie jako brygadę zmotoryzowa- ną – kołową – można utrzymać 12. Brygadę Zme- chanizowaną, przewidując dla niej podobny zestaw zadań. Wreszcie rolę jednej z nich – 2. Brygady Zmecha- nizowanej już wyraźnie określono, ma być jednostką wyraźnie szkolną, z jej składu będą wydzielane siły po- zorujące przeciwnika na poligonie w Drawsku. Oczywi- ście w razie mobilizacji należy zakładać, że stałaby się regularną brygadą zmechanizowaną, prawdopodobnie gąsienicową. Finalnie, skoro deklarowany model or- ganizacyjny dywizji to cztery brygady, można pokusić się o sformowanie w 12. dywizji nowej brygady, także zmechanizowanej, na BWP i czołgach. Obie te brygady miałyby strukturę identyczną jak inne zmechanizowa- ne: dwa bataliony czołgów i dwa piechoty. W rezulta- cie, czwarta z istniejących dywizji – ponownie, z taki samym zasobem sił wsparcia i zabezpieczenia – byłaby wysoce manewrowym związkiem taktycznym, uzupeł- niającym pozostałe ciężkie dywizje pancerne i zmecha- nizowane. W wariancie maksymalnym, zakładając, że zostanie rozwinięta czwarta brygada, oznacza to, że potrzebne dla nich byłyby 232 czołgi, 232 BWP oraz 464 kołowe transportery opancerzone, nie wspomina- jąc o innym sprzęcie oraz – co najważniejsze – kadrach. Paradoksalnie, problem kadrowy w przypadku tak roz- winiętych Wojsk Lądowych można nadrobić względnie łatwo. Część brygad i batalionów nie musi być rozwi- nięta w czasie pokoju – mogą to być związki taktycz- ne szkolne, o różnym stopniu gotowości, uzupełnia- ne przez żołnierzy zarówno aktywnej, jak i pasywnej rezerwy. www.fragoutmag.com