Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #48 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1541285

Contents of this Issue

Navigation

Page 80 of 139

smaru albo innego brudu. Wewnętrznie karabinki wyglądają super – zużycie elementów jest mini- malne, a dodatkowo są one bardzo ładnie wyczyszczone i nawet lekko zakonserwowane. Manipulatory i ogólnie mechanika broni działa z „pewną taką nieśmiałością", z uwagi na obecność starych smarów. W moim karabinku przestawienie celownika wymagało bardzo dużej siły, a przedni kołek łączący komory trzeba było wystuki- wać z użyciem młotka i wybijaka... Jeśli chcemy doprowadzić naszego M16 do lepszego stanu, to broń na- leży rozłożyć. W zasadzie całkowicie, pomijając jedynie wykręcenie lufy i tzw. buffer tube, wszystko inne na- leży z broni zdemontować. W procesie czyszczenia świetną po- mocą będzie myjka ultradźwięko- wa – ułatwi i przyspieszy pracę, a także pozwoli na usunięcie zastałego brudu i starych smarów z zakamarków karabinka. Tu jedna uwaga – korzystając z my- jki należy pamiętać o właściwym do- borze koncentratu, dobraniu stężenia roztworu oraz o temperaturze. Jeśli zrobimy to dobrze, to karabinek wy- czyścimy lekko, łatwo i przyjemnie. Jeśli zaś przesadzimy, to skończy się wytrawieniem powłoki i koniec- znością jej odtworzenia, najpewniej za pomocą pomalowania farbami Cerakote. Mój karabinek po rozłożeniu trafił do myjki, a następnie był przemyty w wanience za pomocą środka do czyszczenia (nie do konserwacji) broni i pędzelka. Dodatkowo z uży- ciem kompresora zostały przedmu- chane wszystkie zakamarki. Mycie ultradźwiękami usunęło plamy zastałego brudu (smaru?) z kolby i łoża, dodatkowo wypłukało cały syf spod aluminiowych ekranów termicznych łoża, a było go tam naprawdę sporo. Drugim miejscem nieczyszczonym chyba przez cały okres eksploatacji broni był pierścień mocujący łoże i śruba mocująca lufę – brudu było BROŃ STRZELECKA

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #48 PL